IPN wyjaśni tajemnicę mogił

IPN zbada, czy w mogiłach odkrytych na terenie obozu w Sobiborze komunistyczna bezpieka pogrzebała szczątki swoich ośmiu ofiar

Na jednoznaczne przypisanie tej zbrodni Niemcom Prokuraturze Rejonowej we Włodawie nie pozwoliła ekspertyza antropologiczna, w której jako przyczynę zgonów podano strzał w głowę. Śledczy uznali więc, że wyjaśnieniem tej sprawy powinni zająć się prokuratorzy IPN, którzy posiadają bardzo duże doświadczenie w badaniu znalezisk tzw. archeologii historycznej, dotyczącej wojny i okresu powojennego.
– Akta śledztwa zostały już przesłane do prokuratorów Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Lublinie – mówi prokurator Jolanta Sołoducha, która od czerwca prowadziła śledztwo w tej sprawie.
Akta sprawy i wniosek o przejęcie śledztwa, wysłane zaledwie kilka dni temu, jeszcze do prokuratorów z lubelskiego IPN nie dotarły.
– Nie posiadamy jeszcze akt tej sprawy, więc nie mogę powiedzieć dziś na sto procent, że zajmiemy się tym śledztwem. Jednak na podstawie informacji, które posiadam o sprawie, głównie o miejscu znaleziska – obozie w Sobiborze, mogę już powiedzieć, że na 99 proc. należy ona do naszej właściwości i śledztwo będzie u nas wszczęte – tłumaczy prokurator Jacek Nowakowski, szef pionu śledczego lubelskiego oddziału IPN. Wstępne oględziny szczątków zaraz po ich znalezieniu przeprowadzał lekarz medycyny sądowej. Wśród akt śledztwa włodawskiej prokuratury jest m.in. przesłuchanie tego lekarza. Badając szczątki, nie wykluczył, iż mogły one spocząć w ziemi w okresie powojennym, podając ich najkrótszy czas zalegania w ziemi na 60 lat. Jednak najważniejszym efektem śledztwa jest ekspertyza z badań szczątków. Nie ma w niej kategorycznego stwierdzenia rozstrzygającego o tym, kto zabił. Głównie dlatego, że antropolog nie określiła, jak długo szczątki mogły przebywać w ziemi.
W dokumencie są natomiast dokładne opisy każdego ze szkieletów. Wiek ofiar (mężczyzn) ustalono na od 20 do 60 lat. Większość czaszek nosi ślady przestrzałów. „Na czaszce obecne dwa otwory wlotowe i wylotowe po kulach” – czytamy w ekspertyzie. W przypadku jednego szkieletu stwierdzono postrzał kości udowej.
Zabezpieczono też liczne przedmioty odnalezione w grobach. – Jest istotna potrzeba zbadania przez specjalistów dowodów tzw. pozaosobowych, czyli znalezionych przy szkieletach pocisków, guzików i szczątków ubrań, w tym wojskowych butów – mówi prokurator Jolanta Sołoducha. Zapewne szczegółowe analizy tych przedmiotów zlecą prokuratorzy IPN. Znaleziska te mogą być kluczem do rozwikłania tajemnicy szkieletów. – Bardzo ważne jest, aby konserwacji i szczegółowym badaniom poddać znalezione szczątki ubrań i buty, ponieważ tu może być odpowiedź na pytanie, w którym roku zginęli ci ludzie, a więc i na pytanie, czy zabiła ich komunistyczna bezpieka – twierdzi Wojciech Mazurek, kierownik grupy archeologów, która pod koniec maja odkryła groby.
Adam Białous/Nasz Dziennik
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply