Amerykańscy parlamentarzyści szykują projekt ustawy, który ma wywrzeć na władze Gruzji presję prowadzącą do wycofania się z ustawy o przejrzystości obcych wpływów.

Projekt represaliów wobec kaukaskiego państwa określony został długim mianem ustawy “o mobilizowaniu i wzmacnianiu opcji Gruzji na rzecz budowania odpowiedzialności, odporności i niezależności”, którą to barokową nazwę skraca się do akronimu MEGOBARI. Jest w tej nazwie sporo kreatywność bowiem “megobari” znaczy po gruzińsku tyle, co “przyjaciele”. Portal Radia Wolna Europa określa projekt jako zestaw kija i marchewki, jakimi przez władzami w Tbilisi machają amerykańscy parlamentarzyści.

Proponowane prawo – które ma zostać przedstawione Kongresowi przez republikańskiego kongresmana z Karoliny Południowej Joe Wilsona – wymagałoby od administracji USA nałożenia sankcji na gruzińskich urzędników odpowiedzialnych za realizację ustawy o przejrzystości obcych wpływów, a także obywateli, którzy zostaną zdefiniowani jako zaangażowani w łamanie praw człowieka, funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa oraz osoby “zaangażowane w korupcję na dużą skalę”.

Dwupartyjna grupa 29 kongresmanów w Izbie Reprezentantów, wystosowała na początku tego miesiąca list do premiera Gruzji Iraklego Kobakhidzego, potępiając ustawę o przejrzystości obcych wpływów i ostrzegając, że jej uchwalenie zmusi Waszyngton do rewizji relacji z kaukaskim państwem. „Sytuacja w Gruzji jest jasna. Rząd może wybrać, czy wysłuchać głosów narodu gruzińskiego, czy też podążać ciemną drogą do autorytaryzmu w stylu rosyjskim. Nie mamy wątpliwości, że wybranie tej drugiej ścieżki skłoni Stany Zjednoczone członkowskie do zasadniczej ponownej oceny charakteru naszych stosunków” – napisali kongresmani w swoim piśmie z 10 maja.

Po przyjęciu ustawy przez gruziński parlament 14 maja w trzecim i ostatnim czytaniu amerykańscy kongresmani realizują swoje grożby. Prace nad ustawą MEGOBARI trwają od miesięcy, ponieważ eksperci na Kapitolu spodziewali się, że większość gruzińskich parlamentarzystów przyjmie prawo, które wzbudza taką krytykę w Waszyngtonie.

Osoba zaznajomiona z projektem ustawy powiedziała, że prace nad tymi kwestiami, w tym listą sankcji i szczegółami dotyczącymi “złośliwych wpływów Rosji i Chin”, są już w toku i mogą zostać szybko ogłoszone, jeśli ustawa MEGOBARI zostanie uchwalona. Jaka dodało anonimowe źródło Stany Zjednoczone posiadają informacje mogące podważyć reputację członków gruzińskiej elity jako obrońców suerwenności, sugerując powiązania polityków obozu rządzącego Gruzją z Rosją i Chinami.

W oświadczeniu opublikowanym 21 maja na Facebooku gruzińska partia rządząca “Gruzińskie Marzenie” oskarżyła amerykańskich parlamentarzystów forsujących projekt ustawy MEGOBARI o próbę „szantażu”.

We wtorek parlament Gruzji uchwalił ustawę o przejrzystości finansowej organizacji pozarządowych. Nowa ustawa przewiduje rejestrację niekomercyjnych osób prawnych (stowarzyszeń, fundacji) i mediów jako organizacji realizujących interesy obcego mocarstwa, jeśli ponad 20 proc. ich przychodów pochodzi ze źródeł zagranicznych. Zgodnie z ustawą każda osoba prawna uznawana za „organizację realizującą interesy obcego państwa” musi być zarejestrowana w publicznej bazie danych o takie właśnie nazwie. W momencie rejestracji konieczne będzie uwzględnienie uzyskanych przychodów. Jednocześnie organizacje takie będą miały obowiązek corocznego wypełniania deklaracji finansowej.

Projekt ustawy został przyjęty przez gruzińskich parlamentarzystów wbrew krytyce nie tylko ze strony prozachodniej opozycji, przejawiającej się gwałtownymi protestami ulicznymi, ale też wbrew stanowisku Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Prezydent Gruzji Zurabiszwili zawetowała już uchwalony akt prawny.

Projekt od tygodni wzbudzał ostrą krytykę w USA i Unii Europejskiej. Tydzień temu ministrowie spraw zagranicznych Islandii, Estonii, Litwy, Łotwy przybyli do stolicy Gruzji. Trzej pierwsi zdecydowali się wesprzeć gwałtowne protesty przeciwko władzom kaukaskiego państwa. Szef litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis uznał protestujących opozycjonistów za reprezentantów narodu – “w państwie demokratycznym rząd ma obowiązek wobec was, obywateli Gruzji, podążać w kierunku wskazywanym przez wasz kompas moralny”.

We wtorek Sejm Litwy przyjął rezolucję, w której uznał, że parlament Gruzji przyjmując ustaw o przejrzystości obcych wpływów za niezgodną z “aspiracjami gruzińskiego społeczeństwa”.

rferl.org/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply