Lądownik Vikram przenoszący sondę Chandrayaan-3 („Chandrayan-3”) wylądował na Księżycu i pomyślnie nawiązał w środę łączność z centrum kontroli misji w indyjskim Bangalore.

Informację taką podałą Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych (ISRO), jak przekazała agencja informacyjna Interfax. „Pomiędzy lądownikiem Chandrayaan-3 a MOX-ISTRAC [Centrum Wsparcia Lotów Sieci, Telemetrii, Śledzenia i Kontroli] zlokalizowanym w Bangalore nawiązano łączność” – przekazano w komunikacie.

Lądownik dotknął powierzchni “srebrnego globu” o godzinie 13:32 czasu warszawskiego w rejonie dotchczas niezbadanego południowego bieguna. Jeszcze żadna sonda nie pracowała w tym rejonie Księżyca. Jak podkreśla pisząc o sprawie agencja informacyjna Interfax. Podkresla ona, że Indie stały się tym samym czwartym krajem po ZSRR, USA i Chinach, który zdołały umieścić na naturalnym satelicie Ziemii swoją aparaturę.

Wystrzelenie rakiety LVM3 wraz z automatyczną sondą Chandrayaan-3 miało miejce 14 lipca w Centrum Kosmicznym Satish Dhawan na wyspie Sriharikota. 5 sierpnia stacja została wystrzelona na orbitę księżycową.

Zgodnie z planem łazik księżycowy Pragyan, wyposażony w różnorodny sprzęt badawczy, opuści platformę i rozpocznie analizę chemiczną powierzchni naturalnego satelity Ziemi. Misja księżycowego łazika o wadze 20 kg przewidziana jest na 14 ziemskich dni.

Poprzednią próba wysłania lądownika i łazika na Księżyc została podjęta w 2019 roku w ramach misji Chandrayaan-2. Hindusom udało się wówczas wejść na orbitę okołoksiężycową, jednak z powodu powstałych problemów komunikacyjnych specjaliści nie mogli skorygować lądowania modułu, który oddzielił się od stacji międzyplanetarnej i rozbił się on na powierzchni Księżyca. Orbiter misji Chandrayaan-2 pozostał na orbicie i nadal zbiera dane naukowe na temat naturalnego satelity Ziemi. Chandrayaan-3 nie realizuje takiego zadania.

Praktycznie jednocześnie z Hindusami swoją sondę – Łunę-25 wysłali Rosjnie. Ona także miała badać obszar południowego bieguna. Jednak rozbiła się w niedzielę.

Południowy biegun Księżyca jest szczególnie interesujący dla naukowców, którzy uważają, że stale zacienione kratery polarne mogą zawierać zamarzniętą wodę w skałach, którą przyszli odkrywcy mogliby przekształcić w powietrze i paliwo rakietowe.

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply