GUS: inflacja w Polsce poniżej 2 procent. Według komentatorów to stan przejściowy

Po raz pierwszy od przeszło trzech lat inflacja w Polsce znalazła się w celu inflacyjnym NBP, czyli poniżej 2,5 proc. „Wiadomo jednak, że jest to stan przejściowy i niedługo tempo wzrostu cen znów będzie szybsze” – czytamy na Bankier.pl.

Według opublikowanego w piątek szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego, w m marcu 2024 roku indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) był o 1,9 proc. wyższy w porównaniu z analogicznym miesiącem 2023 roku. To najniższy odczyt inflacji od marca 2019 roku. Jednocześnie, po raz pierwszy od lutego 2021 roku inflacja znalazła się poniżej 2,5-procentowego celu inflacyjnego NBP.

Marcowy odczyt inflacji okazał się być niższy od oczekiwań większości prognostów. Ich szacunki były jednak dość rozbieżne, wahały się w przedziale od 2 do 2,5 proc.

 

Przez poprzedni rok statystycy GUS odnotowali wzrost cen żywności o zaledwie 0,2 proc. Spadły natomiast ceny nośników energii (o 2,6 proc.) i paliwa (o 4,5 proc.). Tym samym, pozostałe dobra łącznie musiały podrożeć zdecydowanie mocniej niż o 2 procent.

Portal Bankier.pl zwraca uwagę, że aktualne osiągnięcie celu inflacyjnego NBP jest przejściowe. Może ona przekroczyć poziom 2,5 proc. w ujęciu rocznym już w kwietniu, a najpóźniej latem. Przyczyną jest powrót od przyszłego miesiąca 5-procentowej stawki VAT na żywność. Do tego dojdą wyższe taryfy za energię elektryczną i gaz. Ponadto, wygasa efekt wysokiej bazy w przypadku cen paliw, zaś presja cenowa w sektorze usług wciąż jest bardzo silna.

Czytaj także: Nowe dane o inflacji w Polsce – „przejściowo obniżona”

Przypomnijmy, że w lutym 2023 roku inflacja sięgała 18,4 proc., co było najwyższym odczytem od ponad ćwierć wieku. Dwucyfrowa inflacja konsumencka utrzymywała się w Polsce przez 18 miesięcy, natomiast przez 30 miesięcy zasadniczo przekracza próg 5 procent. Bankier.pl zaznacza, że przez poprzednie 5 lat skumulowana inflacja CPI wyniosła aż 42,67 proc.

GUS zaznacza, że opublikowane dziś dane mają charakter wstępny i prezentowane są w zawężonym zakresie.

Przypomnijmy, że w styczniu br. inflacja w Polsce wyniosła 3,9 proc. w ujęciu rocznym.

Bankier.pl / Kresy.pl