Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odbył w sobotę rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i zaapelował do niego o zachowanie zdrowego rozsądku. Rozmowa dotyczyła działań szefa najemniczej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna.
Erdogan był jednym z pierwszych przywódców, którzy rozmawiali telefonicznie z Putinem po jego przemówieniu w sobotę – podkreśla agencja Reuters. Obaj przywódcy rozmawiali o ostatnich wydarzeniach w Rosji, a Erdogan zadeklarował, że Turcja jest gotowa zrobić, co jest w jej mocy, aby pomóc w doprowadzeniu do pokojowego rozwiązania – przekazały służby prasowe tureckiego prezydenta.
Kreml w osobnym oświadczeniu poinformował, że podczas rozmowy z Putinem Erdogan poparł rosyjski rząd.
Także turecki dziennik Daily Sabah podał, powołując się na komunikat Kremla, że Erdogan zapewnił Putina o wsparciu “przeciwko zbrojnej rebelii najemników”.
Zobacz także: Reuters: Śmigłowce rosyjskiej armii ostrzelały siły Grupy Wagnera w Woroneżu
W piątek szef najemniczej Grupy Wagnera Jewgenij Prigożyn przekazał, że oddziały regularnej rosyjskiej armii zaatakowały obóz najemników, co skutkowało licznymi ofiarami śmiertelnymi. Oświadczył, że zamierza “przywrócić sprawiedliwość” w siłach zbrojnych i wezwał, by nie okazywać mu sprzeciwu.
Z nagrań rozprzestrzenianych w mediach społecznościowych wynika, że szef grupy Wagnera wszedł w sobotę do budynków ministerstwa obrony Rosji w Rostowie nad Donem.
Władimir Putin w sobotę rano zaapelował do sił grupy Wagnera: „Apeluję do tych, którzy zostali popchnięci do prowokacji i wojskowej rebelii” – powiedział. Putin dodał, „potrzebujemy jedności, konsolidacji i odpowiedzialności. Wszelkie wewnętrzne zawirowania są dla nas jako narodu śmiertelnym zagrożeniem dla naszej państwowości; to cios dla Rosji dla naszego narodu i naszych działań w obronie naszej ojczyzny. Takie zagrożenie spotka się z ostrą reakcją”.
Na słowa rosyjskiego prezydenta zareagował szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. “Jeśli chodzi o zdradę ojczyzny, prezydent głęboko się myli. Jesteśmy patriotami naszej ojczyzny, walczyliśmy i walczymy, wszyscy bojownicy PKW Wagnera. I nikt nie podda się na żądanie prezydenta, FSB ani nikogo innego, ponieważ nie chcemy, aby kraj żył w korupcji, kłamstwie i biurokracji” – oświadczył.
Z kolei przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow nazwał w sobotę działania szefa Grupy Wagnera „haniebną zdradą”. „To nóż [wbity] w plecy i prawdziwy bunt wojskowy!”.
Przeczytaj: Konsultacje z premierem i MON oraz sojusznikami – Duda o sytuacji w Rosji
reuters.com / dailysabah.com / Kresy.pl
Może wkrótce nie być do kogo apelować…
Zachód nie chce przewidywalnego Putina. Woli zaryzykować globalny armagedon dla UPAdliny… Gdzie tu rozsadek?
Amerykanów i banderowców ciężki szlag trafił. Zaznaczam, że piszę ten komentarz po zakończeniu “komedii Prigożyna”.
Faktycznie dziś mój komentarz wygląda nieco śmiesznie . Wczoraj strach zajrzał w oczy bo wyglądało to bardzo niebezpiecznie. Ale to co poruszyłem uważam jest niezwykle istotne. Czy ktokolwiek z tzw. Zachodu zastanawia się co czek Świat jak w Rosji władze obejmie ktoś nieprzewidywalny? Czy dokładając cegiełkę do rozkładu Rosji ktoś myśli, że panuje nad tym co stanie się w konsekwencji tych działań? Jeśli tak uważa jest niebezpieczny i szalony. Nikt nie ma prawa stawiać życia miliardów na szali “rosyjskiej ruletki”!
Śmieszne jest, jak dwaj przestarzałe trolle urywają tutaj swoje duplikaty za fürera Putina.