Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w piątek dekret o odpowiedzi Rosji na „nieprzyjazne działania innych państw”. Ogranicza on możliwość zatrudniania przez ambasady i konsulaty takich krajów obywateli Rosji. Nakazał także rządowi sporządzenie listy „nieprzyjaznych państw”, które będą podlegały ograniczeniom.
Dekret o odpowiedzi Rosji na „nieprzyjazne działania innych państw” został podpisany w piątek przez prezydenta Putina. Treść dekretu została w piątek opublikowana na stronie Kremla – podaje agencja „Reuters”. Wszedł w życie z chwilą publikacji.
Dokument przewiduje „ograniczenie, a w razie konieczności nawet całkowity zakaz”, zawierania przez przedstawicielstwa dyplomatyczne „obcych państw podejmujących wobec Federacji Rosyjskiej działania nieprzyjazne” umów o pracę z obywatelami Federacji Rosyjskiej oraz rosyjskimi podmiotami prawnymi.
Agencja podkreśla, że dekret ma związek ze sporem dyplomatycznym pomiędzy Czechami i Federacją Rosyjską, który rozgorzał w ubiegłym tygodniu.
Dyplomatyczne starcie Czech i Rosji rozpoczęło się po tym, gdy premier tego pierwszego państwa ujawnił raport czeskiej Służby Bezpieczeństwa i Informacji według którego jednostka specjalna nr 29155 rosyjskiego wywiadu wojskowego była „zaangażowana” w przeprowadzenie aktu sabotażu w składzie amunicji w Vrbieticach. W wybuchu 16 października 2014 r. zginęły dwie osoby. Skład należał do prywatnej spółki Imex Group, która dzierżawiła teren od czeskich sił zbrojnych.
W ubiegłym tygodniu Czesi podjęli decyzję o wydaleniu 18 rosyjskich dyplomatów zidentyfikowanych jako oficerowie i współpracownicy rosyjskich służb specjalnych. W odwecie Rosjanie wydalili 20 pracowników czeskiej ambasady w Moskwie.
W niedzielę Czechy wykluczyły Rosatom z przetargu w kwestii rozbudowy elektrowni jądrowej.
W czwartek władze Czech zażądały zredukowania obsady przedstawicielstwa Rosji w tym państwie do pięciu pracowników dyplomatycznych. Oznacza to, że Pragę będzie musiało opuścić aż 22 rosyjskich dyplomatów.
Zobacz także: Czechy rezygnują z zakupu rosyjskiej szczepionki
reuters.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!