Epidemia koronawirusa uderza w branżę browarniczą

Koncern AB InBevm, największy producent piwa na świecie, w bieżącycm kwartale zanotował najgorszy wynik od 10 lat. Aż 38% Amerykanów deklaruje, że nie zamierza już kupować piwa Corona, mimo że należało ono do najpopularniejszych w USA.

W  czwartek belgijski koncern Anheuser-Busch InBev poinformował, że w bieżącym kwartale jego wpływy zmaleją o ok. 10%. W związku z tym prognoza całorocznego wzrostu koncernu została obniżona do 2-5%.

CZYTAJ TAKŻE: “Rz”: Ponad połowa Polaków uważa, że rząd nie poradzi sobie organizacyjnie z koronawirusem

Problemy koncernu związane są przede wszystkim z koronawirusem. W styczniu przychody z Chin zmalały o 170 mln dolarów, w lutym już o 285 mln. Przed epidemię AB InBev musiał tymczasowo zamknąć swoje 33 browary i biura w Chinach. Na ten moment ponownie otworzono połowę z nich.

Przez koronawirusa zmalała w Chinach również sprzedaż piw produkowanych przez AB InBev. Obywatele Państwa Środka mocno ograniczyli wyjścia do barów i restauracji.

Nasz biznes to przede wszystkim wychodzenie do restauracji, barów, wychodzenie z przyjaciółmi. Liczymy, że wszystko wróci do normy – powiedział menedżer Carlos Brito w rozmowie z CNBC.

Epidemia koronawirusa odbiła się także na popularności piwa Corona, które znajduje się w trójce najlepiej sprzedających się marek piwnych w USA, po Guinessie i Heinekenie. W badaniu przeprowadzonym przez 5W Public Relations 38% Amerykanów pijących piwo stwierdziło, że w żadnych okolicznościach nie kupi już piwa Corona, a kolejne 14% – że nie kupią go w miejscu publicznym. Sondaż firmy YouGov pokazał natomiast, że skłonności konsumentów do kupna piwa Corona są najniższe od dwóch lat.

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus atakuje irańskich polityków. Zmarł były ambasador, zachorowała m.in. wiceprezydent

Constellation Brands jest właścicielem marki Corona od 2013 roku, kiedy przejęła od AB InBev amerykański oddział Grupo Modelo. Na pozostałych rynkach marka Corona nadal należy do AB InBev.

Constellation Brands zapewnia, że sprzedaż piwa jest nadal bardzo dobra – w ciągu trzech tygodni przed 16 lutego zwiększyła się w USA o 5% rok do roku. Przez poprzedni rok wzrost był prawie dwa razy niższy. Firma tłumaczy, że te badania nie odzwierciedlają wyników biznesowych, wycofała ona jednak reklamy nowego wariantu piwa Corona – Hard Seltzer, które skrytykowano za hasło „Niebawem pojawi się na lądzie”, które wielu konsumentów uznało za nietrafione w kontekście epidemii koronawirusa. Firma w odpowiedzi podkreśla: nie ma jakiegokolwiek związku między jej działalnością a koronawirusem.

Kurs Constellation Brands na giełdzie w Nowym Jorku zmalał o 8% w czwartek i o 4%. w piątek. Podobnie zareagowały wszystkie rynki giełdowe.

Kresy.pl / wirtualnemedia.pl