Carrefour wprowadza ukraińskie artykuły do kolejnych sklepów w Polsce

Sieć hiper- i supermarketów Carrefour wprowadza tzw. półkę ukraińską do kolejnych sklepów w Polsce. Chce przyciągnąć tym Ukraińców, których jest w naszym kraju coraz więcej.

Pierwsze „półki ukraińskie” w ramach sekcji Kuchnie Świata e marketach Carrefour w Polsce pojawiły się w ubiegłym roku, po testach konsumenckich z udziałem klientów z Polski i Ukrainy. Znalazły się tam wybrane ukraińskie produkty, najwyżej ocenione przez badanych. W ostatnich miesiącach produkty ukraińskie są wprowadzane do kolejnych sklepów tej sieci. Według portalu wiadomoscihandlowe.pl, jest to już 31 hipermarketów w całym kraju, a także w wybranych supermarketach. Firma zapowiada, że liczba ta będzie zwiększana.

Obecnie do nabycia jest blisko 40 artykułów ukraińskich. Są to głównie słodycze i słone przekąski, które cieszą się największym zainteresowaniem, a także przetwory i kawa. Sieć zaznacza, że niebawem liczba takich artykułów jeszcze wzrośnie. Podkreśla przy tym, że wszystkie posiadają wymagane certyfikaty unijne.

Carrefour nie kryje się z tym, że wdrożenie “półki ukraińskiej” ściśle wiąże się z z rosnącą liczbą mieszkających i pracujących w Polsce Ukraińców. Portal wiadomoscihandlowe.pl podaje szacunki, według których w 2017 roku w naszym kraju legalnie pracowało 2 mln osób obywateli Ukrainy, a w tym roku ich liczba może przekroczyć 3 mln. Są oni zatrudniani m.in. w handlu detalicznym, co chce wykorzystać sieć Carrefour. Jak informuje biuro prasowe firmy: „wyzwania związane z rekrutacją i retencją pracowników w tak wymagającej branży jak handel detaliczny sprawiają, że jako pracodawca otwieramy nowe możliwości zarówno dla firmy, jak i lokalnych społeczności, oferując zatrudnienie i rozwój”.

Carrefour nie podaje, ilu Ukraińców pracuje w sklepach i magazynach tej sieci w Polsce (łącznie zatrudnionych jest niemal 16 tys. osób). Wiadomo jednak, że jest ich tam coraz więcej.

– Co prawda zatrudnianie pracowników spoza Polski wiąże się z wymogami administracyjnymi, ale w sytuacji, kiedy naszą ofertę chce przyjąć obywatel Ukrainy z odpowiednimi kompetencjami, staramy się znaleźć dobre rozwiązanie – informuje biuro prasowe Carrefoura. – Ze względu na międzynarodowy charakter Grupy Carrefour, multikulturowe środowisko pracy jest częścią naszego modelu biznesowego.

Przeczytaj: Ukraińskie napisy w Castoramie w Chełmie

W końcu ub. roku informowaliśmy, że Ukraińcy otwierają w Polsce sklepy z ukraińską żywnością. W Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim otworzono sklepy Ukrainoczka. Markety te proponują produkty żywnościowe z Ukrainy i nastawiają się na rzeszę Ukraińców, którzy są już w Polsce.

Przeczytaj: Klient skarży się na sklep: ukraińska obsługa nie znała polskiego

Czytaj także: Biletomaty we Wrocławiu i w Poznaniu z ukraińską wersją językową

wiadomoscihandlowe.pl / businessinsider.com.pl / Kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. ProPatria
    ProPatria :

    W jaki sposób nauczyć władze hipermarketu szacunku dla kraju, w którym funkcjonuje ?? Oczywiście uderzając po kieszeni. Przestaję kupować w tym markecie i rzucam hasło wśród jak największej ilości osób, które znam ( a one wśród swoich znajomych): “Nie kupuję w sklepie wspierającym bestialców banderowskich”. Za parę miesięcy Carrefour zmieni politykę, gdyż motłoszek gustuje w towarach najtańszych typu niezjadliwe nawet przez polskie psy (sprawdziłem, nie chciały nawet się do nich zbliżyć) parówki z Biedronki. Sieć komórkowa Play straciła na mariażu ze stepowymi miliony klientów, Getin Bank również. Czas na francuski markecik..

    • jwu
      jwu :

      @ProPatria Dobry pomysł.Ale czy naszych rodaków na to stać ,by w ten sposób zaprotestować ? Jedni zrobią to ,ale drudzy w myśl medialnej propagandy będą kupować .Ponieważ dzielni Ukraińcy nadstawiają swoje piersi (w Donbasie) ,żebyśmy mieli wolność w kraju.A to ,że polski rolnik,hodowca i plantator ledwo dyszy ,to nikogo nie obchodzi,o czym świadczy afera z malinami.

  2. Accipiter
    Accipiter :

    Trzeba nie mieć szasunku do siebie by kupować ukraińskie śmiecie. O wpływie na zdrowie tego nawet nie wspominam. Jak widzę na produkcie informację, że wyprodukowano w banderlandi to od razu odkładam i wycieram ręce. Polak nie kupuje ukraińskiego śmiecia.

    • Accipiter
      Accipiter :

      Przepraszam panią Oksanę Zabużko, arcybiskupa Światosława Szewczuka, pana Andrija Deszczycę, pana Igora Isajewa, pana Grzegorza Kuprianowicza, pana Petra Poroszenkę, pana Piotra Tymę oraz pozostałych członków narodu ukraińskiego, a także panią Sabine Haake oraz naród czeczeński oraz imigrantów z krajów Afryki za ich publiczne znieważenie w Internecie z powodu przynależności narodowej, etnicznej i rasowej, a także za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, publicznego nawoływania do przestępstwa na ich szkodę i za publiczne pochwalanie przestępstwa. Zwracam uwagę i ostrzegam wszystkich, że tego rodzaju zachowania są niezgodne z polskim prawem.