Powinien powstać zespół konsensualny z przedstawicielami wszystkich stron – oświadczył wiceszef klubu PSL-TD Marek Sawicki, odnosząc się do burzy wokół projektu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał w piątek do uzgodnień międzyresortowych projekt zmian w regulaminie sądów powszechnych. Dokument wywołał duże kontrowersje. Krytycy wskazują, że to niekonstytucyjna próba zmiany ustroju RP rozporządzeniem. Projekt skrytykowała KRS. Negatywne opinie wydali też Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska i sędzia SN Kamil Zaradkiewicz. Zaradkiewicz zaapelował też do ministra o ustąpienie z funkcji.

W poniedziałek do sprawy odniósł się wiceszef klubu PSL-TD Marek Sawicki w Programie Pierwszym Polskiego Radia. “Wydaje mi się, że powinien powstać jakiś zespół konsensualny, być może obok parlamentu, z przedstawicielami prezydenta, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, żeby można było usiąść w spokoju, ciszy i przygotować takie zmiany, które będą satysfakcjonowały wszystkie strony i jednocześnie będą uznane ostatecznie przez prezydenta” – oświadczył.

“Żeby znów nie przeprowadzać zmian w sposób niekonstytucjonalny, co wielokrotnie w Polsce miało miejsce, trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie” – dodał.

Sawicki wyraził opinię, że zespół ten powinien zebrać prawników wszystkich stron, którzy “mając poczucie odpowiedzialności za państwo i za pewność obrotu prawnego i gospodarczego w Polsce spróbują jakoś z tego klinczu wyjść”.

“Wydaje mi się, że mamy rozsądną grupę prawników, profesorów, funkcjonujących sędziów, którzy mogliby w zaciszu, bez rozgłosu, usiąść i dokonać analizy tego co się wydarzyło w wymiarze sprawiedliwości i zaproponować ścieżki wyjścia” – powiedział. Jak dodał, “nie może być tak, że 3 tysiące sędziów będzie kompletnie kwestionowanych, a 6 mln wyroków niepewnych”.

Jego zdaniem, początkiem zmian powinno być uporządkowanie spraw związanych z sędziami pokoju, a później zmiany w urzędowania sądów powszechnych. “Ale to wymaga też zmian konstytucyjnych, więc to wydaje się dobry moment na początku kadencji. Będę starał się rozmawiać z rożnymi środowiskami, aby być może już w tej chwili, w zaczynającym się 2024 roku powołać komisję konstytucyjną” – powiedział.

Przeczytaj: “Rz”: Donald Tusk dymisjonuje szefa CBA choć prawo na to nie pozwala

wnp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply