Szef Komisji Obrony i Bezpieczeństwa Rady Federacji Wiktor Bondariew powiedział, że jeśli Amerykanie wycofają się z traktatu INF, to Rosja będzie musiała przygotować się do obrony miejsc mogących stać się potencjalnymi celami amerykańskich ataków.

W środę szef Komisji Obrony i Bezpieczeństwa Rady Federacji, czyli izby wyższej rosyjskiego parlamentu, Wiktor Bondariew powiedział, że Rosja musi upewnić się, że jej systemy obrony powietrznej zapewniają ochronę wszystkim miejscom i instalacjom, jakie mogłyby stać się celem ataków ze strony USA w razie wystąpienia Waszyngtonu z traktatu INF.

– Jeśli Amerykanie wycofają się z tego traktatu, będziemy musieli osłonić wszystkie miejsca mogące stać się potencjalnymi celami amerykańskich ataków – powiedział Bondariew. Były dowódca rosyjskich sił powietrznych dodał, że „nieuchronnie wpłynie to na Europę i Chiny.

Przypomnijmy, że we wtorek Stany Zjednoczone dały Rosji 60-dniowe ultimatum w sprawie wypełnienia zobowiązań wynikających w traktatu INF. Mike Pompeo, sekretarz stanu USA, oświadczył podczas szczytu ministrów obrony państw NATO w Brukseli, że Rosja ma 60 dni na powrót do wypełniania zobowiązań wynikających z traktatu INF (Intermediate-Range Nuclear Forces Treaty) o zakazie używania pocisków pośredniego i średniego zasięgu bazowania lądowego. Jeśli tak się nie stanie, Stany Zjednoczone przestaną uważać ten traktat za obowiązujący.

Rosyjski senator wezwał do zachowania traktatu INF, ale ostrzegł, że w razie jego zerwania, Rosja musiałaby odpowiedzieć, m.in. poprzez rozmieszczenie „unikalnej broni, co z pewnością podniesie ryzyko konfliktu globalnego na wielką skalę”. Zaznaczył też, że Niemcy i Chiny nie popierają USA w kwestii możliwego wycofania się z traktatu INF. Jego zdaniem, traktat został podpisany przez ZSRR na niekorzystnych warunkach, dużo bardziej kosztownych niż dla USA.

Zarzucił też Amerykanom, że choć krytykują rozmieszczanie przez Rosjan systemów rakietowych Iskander w obwodzie kaliningradzkim, to sami rozmieszczają w Polsce i Rumunii systemy wyrzutni MK-41, zdolne odpalać pociski manewrujące Tomahawk, co byłoby naruszeniem tego traktatu. Bondariew twierdził zarazem, że zasięg Iskanderów to 480 km, a więc mniej niż określone w traktacie INF 500 km dla rakiet odpalanych z systemów na lądzie. Jego zdaniem, USA ulepszają swoją taktyczną broń nuklearną w Europie i Azji, w tym poprzez „rozwijanie zaawansowanych środków jej przenoszenia”.

– Jedyną drogą do pokojowego rozwiązania sytuacji jest, by wszystkie strony prowadziły rozmowy na równym stopniu – powiedział Bondariew.

Jak informowaliśmy, w środę szef rosyjskiego sztabu generalnego, generał Walerij Gierasimow, podczas briefingu dla reprezentantów attachatów wojskowych, przestrzegł przed konsekwencjami wycofania się Stanów Zjednoczonych z traktatu INF:

„Jeśli traktat INF zostanie zniszczony, nie zostawimy tego bez odpowiedzi. Jako specjaliści wojskowi musicie zrozumieć, że celem rosyjskich działań odwetowych nie będzie terytorium USA, lecz kraje, w których rozmieszczone są pociski średniego zasięgu”.

Układ INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego (IRBM) i średniego zasięgu (MRBM) podpisali 8 grudnia 1987 roku ówcześni przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow. Układ przewiduje likwidację arsenałów tej broni, a także zabrania jej produkowania, przechowywania i stosowania. Dotyczy on także pocisków krótkiego zasięgu (SRBM), stąd łącznie obejmuje on rakiety o zasięgu od 500 do 5500 km. Umowa nie dotyczyła pocisków odpalanych z morza, a także pocisków lotniczych.

Zdaniem amerykańskiej administracji Rosja narusza układ INF wdrażając pociski manewrujące 9M729, odpalane przynajmniej z części wyrzutni Iskander. Przypuszczalnie są one zbliżone do pocisków Kalibr odpalanych z okrętów. Moskwa stale zaprzecza, że łamie to porozumienie.

Tass / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • Gaetano
      Gaetano :

      @Accipiter Rosja to mądra geopolityka. Zwięźle; traktat INF zwyczajnie ogranicza ussmańskiego zbira w relacjach z Chinami i m.in. to jest główny powód, dlaczego ten nie jest zainteresowany jego pozostaniem w mocy. Zatem Kreml nie musi kręcić w tej sprawie, ale jeśli Rosjanie złamali traktat, to byłbym wdzięczny za wskazanie, w którym jego zapisie.