W czwartek w Ministerstwie Sprawiedliwości odbyło się spotkanie Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara z przedstawicielami społeczności żydowskiej.
Jak poinformowała służba prasowa ministerstwa 14 grudnia br. w Ministerstwie Sprawiedliwości odbyło się spotkanie Ministra Sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego Adama Bodnara z przedstawicielami społeczności żydowskiej.
Zobacz też: “Próba zmiany ustroju RP rozporządzeniem”. Burza wokół projektu Bodnara
“Rozmawiano przede wszystkim o podjęciu systemowych działań, które pozwolą skuteczniej walczyć z przejawami mowy nienawiści i antysemityzmu. Wskazywano potrzebę budowania większej świadomości dotyczącej tej problematyki wśród pracowników sądów i prokuratury. W szczególności zwrócono uwagę na powszechną dziś praktykę nie przyznawania organizacjom reprezentującym środowiska żydowskie statusu strony poszkodowanej w postępowaniach dotyczących aktów antysemityzmu” – czytamy.
Uczestnicy spotkania omówili także koncepcję powołania międzyresortowej rady, która wypracuje całościowe rozwiązania dotyczące spraw walki z antysemityzmem. Jako kluczowy problem wskazano m.in. konieczność przyjęcia w prawie definicji antysemityzmu opracowanej przez IHRA – Międzynarodowy Sojusz na rzecz Upamiętnienia Holokaustu (International Holocaust Remembrance Alliance).
Zobacz też: Bodnar chce sprawdzić, czy nie było “pobłażliwości” prokuratury wobec posła Brauna
Według definicji IHRA: „Antysemityzm to określone postrzeganie Żydów, które może się wyrażać jako nienawiść do nich. Antysemityzm przejawia się zarówno w słowach, jak i czynach skierowanych przeciwko Żydom lub osobom, które nie są Żydami, oraz ich własności, a także przeciw instytucjom i obiektom religijnym społeczności żydowskiej.”
Jak przykłady, organizacja wymienia:
- nawoływaniu do zabijania lub krzywdzenia Żydów w imię radykalnej ideologii lub ekstremistycznych poglądów religijnych, pomocy w takich czynach lub usprawiedliwianiu ich;
- formułowaniu kłamliwych, odmawiających człowieczeństwa, demonizujących lub stereotypowych opinii o Żydach lub ich zbiorowej władzy, zwłaszcza, choć nie tylko, w postaci mitu o międzynarodowym spisku żydowskim lub o kontrolowaniu przez Żydów mediów, gospodarki, rządu lub innych społecznych instytucji;
- oskarżaniu Żydów jako narodu o odpowiedzialność za rzeczywiste lub wyimaginowane czyny popełnione przez jedną osobę lub grupę Żydów, a nawet za czyny popełnione przez osoby niebędące Żydami;
- negowaniu faktu, zakresu, mechanizmów (np. komór gazowych) lub intencjonalności ludobójstwa narodu żydowskiego dokonanego przez narodowosocjalistyczne Niemcy oraz ich zwolenników i sojuszników podczas II wojny światowej (Holokaust);
- oskarżaniu Żydów jako narodu lub Izraela jako państwa o wymyślenie lub wyolbrzymianie Holokaustu;
- oskarżaniu obywateli żydowskich o bycie bardziej lojalnym wobec państwa Izrael lub wobec rzekomych międzynarodowych interesów żydowskich niż wobec swojego kraju;
- odbieraniu Żydom prawa do samostanowienia, np. przez wyrażanie poglądu, że istnienie państwa Izrael jest przedsięwzięciem rasistowskim;
- stosowaniu podwójnej miary przez wymaganie od Izraela zachowania, którego nie oczekuje się lub nie wymaga od jakiegokolwiek innego państwa demokratycznego;
- wykorzystywaniu symboli i obrazów kojarzonych z klasycznym antysemityzmem (np. spowodowanie śmierci Jezusa, używanie krwi chrześcijańskich dzieci do rytuału religijnego) w charakterystyce Izraela lub Izraelczyków;
- porównywaniu współczesnej polityki Izraela z polityką nazistów;
- obarczaniu Żydów jako ogółu odpowiedzialnością za czyny państwa Izrael.
Kresy.pl/IHRA
Ciekawe czy poruszono również kwestie mordowania przez żydów cywilnej ludności Gazy. To chyba ważniejsze od zgaszenia świec?