„Rzeczpospolita”: Patrioty na finiszu - umowa już w marcu?

/
Najprawdopodobniej w marcu podpisana zostanie umowa na dostawy…

Czy Putin zniszczył przyjaźń polsko-banderowską?

/
Efekty oficjalnej wizyty Wiktora Janukowycza w Chinach ostatecznie zadają kłam teoriom o „prorosyjskości” prezydenta Ukrainy. Ośrodkom rozpowszechniającym te twierdzenia – skoro straciły już koronny argument na rzecz bronionej wcześniej tezy – pozostaje jeszcze mieć satysfakcję z umocnienia przez Polskę międzynarodowej przyjaźni, czego akurat nikt nie będzie nam w stanie odebrać.

Nie pójdę w tym roku w marszu z Jarosławem Kaczyńskim

/
Parę dni temu w Kijowie Jarosław Kaczyński stanął w cieniu czerwono-czarnych flag UPA przy boku banderowca i faszysty Oleha Tiahnyboka, szefa antypolskiej i antysemickiej partii "Swoboda", która depcze pamięć pomordowanych Polaków, Ormian i Żydów oraz domaga się m.in. oderwania 19 południowo-wschodnich powiatów pod Polski.

Dlaczego potrzebujemy broni jądrowej

/
Jeśli rozkład NATO ma się nie skończyć konfliktem w stylu kaukasko-bałkańskim, to albo należy Rosję rozbroić nuklearnie, albo pozwolić krajom Europy Środkowo-Wschodniej na atomowe uzbrojenie się.

Majdan - stawka starcia

/
W walce, która rozgrywa się w Kijowie, chodzi przede wszystkim o władzę. To właśnie dlatego Janukowycz w ostatniej chwili zrezygnował z podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE.

Kibicować zwolennikom integracji z UE czy zachować dystans?

/
Z polskiego punktu widzenia oczywiście Ukraina związana z Europą to ogromne możliwości inwestycji, współpracy na wszystkich polach, ale także konkurencja tanich towarów i siły roboczej. W polskiej strategii wybija się jednak czynnik geopolityczny.

Z dziejów polskiej głupoty politycznej

/
Kryzys na Ukrainie jaskrawo objawił miałkość naszej elity i kreowanej przez nią polityki wschodniej. Cały establishment nieprzytomnie powtarza dziś słowa i gesty nijak mające się do interesów Polski, ale także interesów samych Ukraińców. Polska klasa polityczna i medialna powtarza stare błędy, które jak widać niczego jej nie nauczyły.

Ukraińcy zadecydują

/
Ostatni raz Polacy w Kijowie tak licznie byli obecni… w 1920 r. Nie jest to ironia, ale przypomnienie faktu, który dla obu słowiańskich narodów był ważny.

MSZ potrzebuje nowego kierownictwa

/
Okazuje się, że minister spraw zagranicznych jednak jedzie do Kijowa. To bardzo dobra wiadomość. Polski minister powinien pojechać na Ukrainę, tyle, że nie może nazywać się Sikorski. Wiarygodność Sikorskiego w oczach Ukraińców jest zerowa.

Polityka miłości a polityka interesu

/
Problemem polskich elit jest to, że uznały za prawdę objawioną niemądre hasło redaktora Giedroycia o tym, że „nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy”. Nawet jeśli Polacy już uwierzyli, że niepodległość Ukrainy jest po prostu niepodległością Polski, to i tak w żaden sposób nie da się stąd wyprowadzić wniosku o tym, że Polska tę (już od dwudziestu lat niepodległą) Ukrainę ma dodatkowo wzmacniać i modernizować, traktując to jako priorytet swojej polityki względem tego kraju, chyba, że jakiś godny następca Giedroycia ukuje nowy dogmat: „Silna Ukraina - to silna Polska”, co byłoby śmieszne, gdyby nie stanowiło realnego zagrożenia.

Dlaczego Janukowycz nie podpisał umowy?

/
Dla postbanderowskiej Swobody naturalnym sojusznikiem byłyby Niemcy, którzy jednak do takiego sojuszu się nie garną...

Czy krytykowanie banderowców jest prorosyjskie?

/
Zdjęcie przemawiającego w Kijowie Jarosława Kaczyńskiego stojącego obok lidera szowinistycznej partii „Swoboda", Oleha Tiahnyboka, wywołało wiele negatywnych emocji, a nawet oskarżeń redakcji narodowcy.net o dokonanie manipulację. Krytyka przemilczania znacznego udziału środowisk neobanderowskich w kijowskim wiecu ma być też ostatecznym dowodem na „prorosyjskość" organizacji narodowych w Polsce.

W oczekiwaniu na politykę kresową

/
Polska, jeśli chce pozostać podmiotowa, musi prowadzić jakąś politykę regionalną, nie jest jednak konieczne, by wybierała kierunek wschodni. Być może Polska może sobie rekompensować pogorszenie stosunków z ULB dobrymi stosunkami z ABC. Być może też wystarczy wspieranie państw ULB w utrzymaniu przez nie niepodległości, a nie zabieganie o ich przyjaźń kosztem mieszkających tam Polaków. To, że ABC jest alternatywą dla ULB pokazała polska doktryna federacyjna w czasie wojny i na emigracji. Polacy, którzy nie chcieli tracić Wilna i Lwowa, wybierali federację z Czechami i Węgrami, a nie Litwinami i Ukraińcami. Dziś nie chodzi o kwestie terytorialne, lecz o sposób traktowania polskiej mniejszości i kwestie polityki historycznej, mechanizm pozostaje jednak ten sam.

Nie wpuszczajmy Ukrainy do UE

/
Ukraina nie podpisała umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską i wbrew temu, co się obecnie sądzi właśnie taki obrót sprawy jest zgodny z interesami Rzeczypospolitej. Można wręcz powiedzieć, że Polska kolejny raz miała więcej szczęścia niż rozumu. Nie ma bowiem żadnych racjonalnych podstaw do tego, by sądzić, że Ukraina w tzw. „Europie” byłaby dla naszego kraju kimś więcej niż tylko gigantycznym sojusznikiem Berlina na naszej wschodniej flance.

Prof. Rotfeld wzywa do budowy wspólnego bytu Rosji i UE

/
Adam Rotfeld, były minister spraw zagranicznych RP, opublikował wraz z Des Browne’m (b.ministrem obrony Wielkiej Brytanii w gabinecie Blaira) i Igorem Iwanowem (byłym szefem rosyjskiego MSZ) krótki tekst w „Gazecie Wyborczej”. Tekst ma tytuł „Budujmy szerszą Europę” i wzywa do polepszenia relacji rosyjsko-europejskich. Artykuł ukazuje się w krytycznym momencie dla Ukrainy, która właśnie z powodu brutalnego nacisku Rosji została zmuszona do rezygnacji ze starań o podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE.

Fałszywy komentator

/
Od takich popleczników niech ręka boska broni tak Ukrainę, jak i całą Europę.

Walka o Kijów

/
„Na jednej szali nieszczęścia zawieszeni jesteśmy" z Ukraińcami. Czy ktoś ośmieli się twierdzić, że dla Polski byłoby lepiej, by Lwów był w tym samym obszarze celnym co Kazachstan, a nie tym, co Polska?

Rosjanie rządzą w EuRoPol Gazie

/
Wczoraj przez media przebiegła informacja o tym, że sąd rejonowy dla miasta Stołecznego Warszawy, powołał na wniosek dwóch polskich akcjonariuszy PGNiG (48% akcji) i Gaz Traiding (4%), kuratora dla polsko-rosyjskiej spółki EuRoPol Gaz.

Ukraina na rozdrożu

/
Kwestia ukraińska w ostatnim dwudziestoleciu była testem na wiarygodność Zachodu, jego zwartość i zdolność do skutecznych działań. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, trzeba powiedzieć, że test ten wypadł dla Zachodu negatywnie. W kwestii ukraińskiej zachował się on biernie, wysyłając pod adresem Moskwy słabe, jeśli w ogóle czytelne, sygnały. Nie zachował też jedności w działaniu. Wspólnota euroatlantycka od lat podminowywana jest frondą ze strony Niemiec i Francji, ostentacyjnie honorujących Rosję jako swojego partnera.

Wielki Głód – sprawa polska

/
To była największa ludobójcza operacja w historii nowożytnej, dokonana na obywatelach własnego państwa!

W odpowiedzi na słowa Ambasadora RP w Wilnie

/
Pełnomocny przedstawiciel Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie w osobie Ambasadora w Wilnie wyraził ostatnio stanowisko, że sprawy mniejszości polskiej są „wyłączną domeną Litwy”. Słowa te wymagają reakcji.

Ukraina będzie trwać

/
Najprawdopodobniej Ukraina nie podpisze umowy o wolnym handlu z Unią Europejską na zbliżającym się szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Pozornie jest to nagły krok w tył od spodziewanego zbliżenia Brukseli i Kijowa, w rzeczywistości nie wydarzyło się nic zaskakującego.

Przerażający cynizm

/
Jurij Szuchewycz, syn Romana Szuchewycza, naczelnego dowódcy UPA odpowiedzialnego za rzezie na polskiej ludności Wołynia i Kresów Południowo-Wschodnich, zaprezentował wstrząsającą nicość moralną.

Syn zbrodniarza mówi o polsko-ukraińskim pojednaniu

/
Mój ojciec byłby dzisiaj zwolennikiem pojednania polsko-ukraińskiego - twierdzi syn naczelnego dowódcy UPA Jurij Szuchewycz. Oddziały jego ojca Romana Szuchewycza w czasie wojny dokonały masowych mordów na polskiej ludności na Wołyniu.

Putin może skończyć z Tuskiem

/
'Breżniew z większym szacunkiem rozmawiał z Gomułką, Gierkiem, a tym bardziej z Jaruzelskim, niż Putin z Tuskiem'.

„Ukraińskie psychozy” Galicjan

/
„Ukraińskie psychozy” Galicjan mają długą tradycję. Można je nawet teraz podzielić na trzy kategorie: psychozy związane z ukraińską historią, z okresem niepodległości państwowej i z prawdopodobnym zbliżeniem Ukrainy z Unią Europejską.

Polska, NATO i powrót historii

/
Po latach przewidywań, że wszystkie znaczące operacje wykonywane przez Organizację Paktu Północnoatlatynckiego (NATO) będę działaniami typu “out-of-area”, zanosi się na wielkie zmiany. Kluczowe państwa Sojuszu zorientowały się, iż tradycyjne zagrożenia militarne powracają, a NATO, przeznaczające od roku 2001 wielkie siły na próby rozwiązania wojny w Afganistanie, nie jest przygotowane by stawić im czoła. Ponieważ NATO planuje opuścić Afganistan już w przyszłym roku, uwaga państw członkowskich zwraca się ku przyszłości.

Horyzonty historii

/
Myślę, że każdego historyka, gdy jest mowa o jego celu społecznym lub funkcji praktycznej pisania historii, ogarniają wątpliwości. Zacznę od bajki, która może stanowić motto dla tego, o czym będzie mowa poniżej.

Na konferencję niemieckiej prokuratury w sprawie skradzionych obrazów nie chciano wpuścić naszego konsula

/
W monachijskim mieszkaniu Corneliusa Gurlitta, którego ojciec na polecenie Hitlera rekwirował dzieła sztuki ofiarom nazizmu, znaleziono 1,4 tys. obrazów zrabowanych przez Niemców. Nie wiadomo czy w odnalezionej kolekcji są obrazy skradzione w Polsce. Problem polega na tym, że Niemcy odmawiają komukolwiek wglądu w listę znalezionych dzieł. Twierdzą bowiem, że nie jest to możliwe, póki przeciwko Gurlittowi trwa dochodzenie w sprawie niezapłaconych podatków.

Obfity rok Władimira Putina

/
Rok 2013 jeszcze się nie zakończył, ale gdy tylko 31 grudnia zegar wybije północ, Władimir Putin będzie mógł świętować (oczywiście z zachowaniem sowieckiej surowości), liczne sukcesy, jakie Rosja odniosła na niestabilnej arenie polityki międzynarodowej. Syria, Iran, Armenia, G20, Snowden... lista rosyjskich sukcesów jest długa i wystarczająco bogata, aby przywódca Kremla mógł „ubiegać się” o pokojową nagrodę Nobla.

Upadek Republiki?

/
Czy cała sytuacja nie może być pewną szansą dla kształtującej się opcji politycznej, a także dla samego Przemysława Wiplera?

Tradycja Wielkiego Księstwa Litewskiego - komu dziś służy?

/
"Polsko-litewski SPÓR o Wilno" - bardzo często można się spotkać z tym sformułowaniem w opisie stosunków polsko-litewskich od wieku XIX. Tak naprawdę nigdy nie było żadnego "sporu" o Wilno. Przecież Wilno było od kilkuset lat miastem polskim, otoczonym przez polską ludność. W samym Wilnie niepodzielnie panowała kultura polska i język.

Diabelska alternatywa na Ukrainie: wybór między oligarchami a czekistami

/
Wielkimi krokami zbliża się listopadowy szczyt Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, gdzie na pierwszy plan wysuwa się kwestia układu stowarzyszeniowego Unii Europejskiej z Ukrainą. Komentatorzy podkreślają, że od czasu ogłoszenia niepodległości w 1991 roku będzie to dla Kijowa moment najważniejszego wyboru geopolitycznego: Wschód czy Zachód? Rosja czy Europa?

Cień Moskwy

/
Zbrodnia katyńska, czyli popełniony na mocy decyzji Politbiura KC WKP(b) z 5 marca 1940 r. przez funkcjonariuszy sowieckiego państwa mord na blisko 22 tysiącach oficerów Wojska Polskiego, funkcjonariuszy Policji Państwowej i innych obywateli RP, nadal czeka na sprawiedliwe osądzenie. Początek tego tygodnia przyniósł ogłoszenie wyroku dotyczącego nie tyle samej zbrodni, ile sposobu prowadzenia przez Rosję śledztwa w sprawie Katynia.

Czyżby zmierzch gazowego imperium?

/
Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Rosja jako kraj imperialny, niedługo przestanie wywierać presję poprzez surowce energetyczne na Europę i nie tylko. Erozja systemu politycznego jest już widoczna gołym okiem i wydaje się, że prezydent Władimir Putin będzie ostatnim udzielnym imperatorem, który aby zachować dalszą władzę posunął się nawet do zmiany konstytucji.

Polska w G20?

/
Parę tygodni temu w Sankt Petersburgu odbył się szczyt grupy G-20. Przeważająca większość naszych mediów nawet nie zająknęła się przy tej okazji o tym, że jeszcze parę lat temu, za prezydentury Lecha Kaczyńskiego, dość często poruszany był temat wstąpienia Polski do tej grupy.

Ogłupit’ Polszu do urownja Rassiji

/
Lista osób zatroskanych upadkiem naszej kultury jest długa. Przerażająco długa. Po prostu wszystkie grupy polskich twórców i pracowników kultury są zatrwożone jej niszczeniem. Właściwie można już powiedzieć, że nasi sąsiedzi doczekali się realizacji polityki Kultur-kampfu, hasło „ogłupit’ Polszu do urownja Rassiji” zostanie nie tylko zrealizowane, ale – dzięki gorliwości polskich władz – przekroczone! Co może być milszą pociechą dla smażącej się w piekle duszy Führera niż wiadomość o zamykaniu polskich szkół i wykreślaniu z programów nauczania wszystkich dzieł przypominających Polakom, że są czymś więcej niż narodem głupio uśmiechniętych służących?

​Intelektualiści mają dość tego rządu!

/
Lista osób zatroskanych upadkiem naszej kultury jest długa. Przerażająco długa. Po prostu wszystkie grupy polskich twórców i pracowników kultury są zatrwożone jej niszczeniem. Właściwie można już powiedzieć, że nasi sąsiedzi doczekali się realizacji polityki Kultur-kampfu, hasło „ogłupit’ Polszu do urownja Rassiji” zostanie nie tylko zrealizowane, ale – dzięki gorliwości polskich władz – przekroczone! Co może być milszą pociechą dla smażącej się w piekle duszy Führera niż wiadomość o zamykaniu polskich szkół i wykreślaniu z programów nauczania wszystkich dzieł przypominających Polakom, że są czymś więcej niż narodem głupio uśmiechniętych służących?

Pycha godna ukarania

/
Hanna Gronkiewicz-Waltz porównała referendum w sprawie jej odwołania ze stanowiska prezydenta stolicy do liberum veto. Chciałoby się powiedzieć nihil novi (nic nowego). Teza o rzekomo wrodzonej Polakom anarchii od wieków jest narzędziem tłumienia wolnościowych zachowań obywateli Rzeczypospolitej.

Antypolska kampania

/
Obchody 70. rocznicy ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej – które odbywały się z dużym społecznym rozmachem, były obecne w polskich mediach i przez większość z nich po raz pierwszy określane jako ludobójstwo, do tego brały w nich udział władze państwowe i samorządowe – wywołały silne zdenerwowanie w nacjonalistycznych ukraińskich ugrupowaniach z partią Swoboda na czele, będącą trzecią liczącą się siłą polityczną na Ukrainie. Nie powinniśmy tego lekceważyć.

Ile szowinizmu wśród białoruskiej opozycji?

/
Środowe posiedzenie Parlamentarnego Zespołu do spraw Kresów, Kresowian i Dziedzictwa Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczypospolitej było areną interesującej dyskusji na temat stosunku sowicie dotowanej przez polskiego podatnika białoruskiej opozycji do polskiej mniejszości narodowej na Białorusi.

Grybauskaitė jak Smetona?

/
Polacy to okupanci, którzy utracili zaufanie Litwinów, bo stanowią lojalną wobec Polski V kolumnę. Należy ich zwalczać, pozbawiając obywatelstwa i wysiedlać do „historycznej ojczyzny” — taki wniosek nasuwa się po lekturze uważanej na Litwie za wybitną naukowiec profesor Onę Voverienė.

Nierozliczony rachunek

/
Ludwika i Antoni Wołkowiccy byli właścicielami ziemskimi z Brzostowicy Małej na Białostocczyźnie. Komunistyczno-kryminalna banda związała ich ręce drutem kolczastym, do ust wlała wapno i żywcem zakopała. Taka była odpowiedź na nawoływania komandarmów sowieckich do walki „z obszarnikami i kapitalistami”. Wymordowano co najmniej 200 polskich ziemian. Tak zaczynał się Katyń, rozprawa z polskimi elitami.

Podeptana cywilizacja

/
„Ich wkroczenie było koszmarne. Schodzili z gór ze wszystkich stron, było ich tysiące, brudni, w długich, postrzępionych, nieobrębionych płaszczach, szli w bezładzie. Z daleka wyglądali jak robactwo. Wydawało się nam, że zwalił się na nas brud całego świata” – zapamiętała wejście do Borysławia armii sowieckiej we wrześniu 1939 r. Alina Kowalska.

Rosja prowadzi wojny gospodarcze z sąsiadami

/
Rosja wprowadza sankcje ekonomiczne przeciwko towarom i usługom z krajów ościennych. Objęły one eksport ukraiński, mołdawski i białoruski.

Rosja odbudowuje status supermocarstwa

/
Porozumienie USA-Rosja ws. Syrii oznacza, że Rosja odbudowuje status supermocarstwa i w polityce międzynarodowej liczy się najbardziej od rozpadu ZSRR ponad 20 lat temu - sądzi znawca problematyki Bliskiego Wschodu publicysta Patrick Cockburn.

Lider Młodego Frontu zrównuje Armię Krajową i UPA

/
Polacy na Białorusi pytają o to, co chce osiągnąć tamtejsza opozycja, zrównując AK z UPA?

Litwa-Polska: Niepowodzenie akcji wzajemnej adoracji

/
Za pomysłodawcę akcji uważa się były doradca byłego premiera Mykolas Majauskas, natomiast w propagowaniu akcji aktywnie uczestniczą jego koledzy z partii konserwatystów. Wątpliwość internautów budzi przede wszystkim fakt, że właśnie podczas ostatnich 4 lat, kiedy u steru władzy na Litwie stali konserwatyści z premierem Kubiliusem na czele, relacje polsko-litewskie pogorszyły się do tego stopnia, że według niektórych obserwatorów były określane jako najgorsze w ciągu ostatnich 20 lat.

Czy cud nie może być "polityczny"?

/
Trzeba "chwycić byka za rogi" i zmierzyć się bez strachu z pytaniem, które coraz powszechniej wprawia w zakłopotanie katolików, zwłaszcza jeżeli czują się zobowiązani do metodologicznego przynajmniej agnostycyzmu ze względu na swoją pozycję naukową.

Łaska sowiecka

/
Przed 72 laty Związek Sowiecki „udzielił amnestii” Polakom „pozbawionym wolności na terytorium sowieckim w charakterze jeńców wojennych lub na innych, wystarczających podstawach”!

Ks Isakowicz pisze do Pawła Zalewskiego

/
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że służąc w szeregach PiS nie miał Pan odwagi krytykować publicznie ewidentnych absurdów czynionych przez obóz śp. Prezydenta, Podobnie i obecnie, służąc w szeregach PO, kolejnych absurdów, czynionych przez obóz obecnego Prezydenta.

Solidarni2010: Skandaliczna relacja Polsatu z Radymna

/
Gośćmi wieczornego serwisu informacyjnego Polsat News poświęconego rekonstrukcji historycznej w Radymnie "Wołyń 1943 - nie o zemstę, lecz o pomięć wołają ofiary" byli nie twórcy rekonstrukcji, nie ocalali świadkowie wydarzeń na Wołyniu ani ich rodziny, nie historycy nawet, a … prezes Związku Ukraińców w Polsce - Piotr Stanisław Tyma, Jan Piekło, dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Ukraińskiej oraz redaktor naczelny wydawanego przez ten związek "Naszego słowa" - Jarosław Prystasz.