Kolejny zatrzymany w sprawie ataku terrorystycznego pod Moskwą

Podobnie jak w przypadku pozostałych podejrzanych o sprawstwo krwawego ataku terrorystycznego na Crocus Hall pod Moskwą, także ujety w tym tygodniu jest Tadżykiem.

Siły bezpieczeństwa zatrzymały kolejną osobę zamieszaną w sprawę ataku terrorystycznego w Crocus Hall – to obywatel Tadżykistanu Dżumochona Begidżonowicza Kurbonowa – poinformowała rosyjska telewizja RBK, która powołuje się na “źródło bliskie” Ministerstwu Spraw Wewnętrznych Rosji, a także źródło wśród policjantów zaangażowanych w sprawę.

Zatrzymany jest zameldowany w mieście Farchor w południowo-zachodnim Tadżykistanie, jest urodzony w 2003 roku. Podejrzany jest o popełnienie aktu terrorystycznego skutkującego śmiercią ludzi.

Tak zwane Państwo Islamskie (ISIS), a konkretnie jego środkowoazjtyckie skrzydło “Wilajet Chorasan”, wzięło na siebie odpowiedzialność za zamach w sali koncertowej Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą, do jakiego doszło 22 marca. Kilku uzbrojonych mężczyzn wtargnęło do dużej sali koncertowej i otworzyło ogień z broni automatycznej w tłum. Dokonało podpalenia obiektu. Ogień strawił znaczną polać dachu. Zginęło co najmniej 144 osób. Obrażenia odniosło okolo 500 osób.

W związku z atakiem terrorystycznym zatrzymano już kilkanaście osób, w tym czterech podejrzanych o bezpośrednie sprawstwo – Dalerjona Mirzojewa, Sajdakramiego Rachabalizoda, Szamsidina Faridunie i Muhammadsobira Fajzowa.

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że w ataku terrorystycznym brali udział „radykalni islamiści”, ale był on korzystny dla tych, „którzy walczą z nami od 2014 roku”. O „ukraińskim śladzie” w kwestii ataku mówili dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksandr Bortnikow, prokurator generalny Igor Krasnow i minister obrony Siergiej Szojgu.

Kijów stanowczo odrzucił sugestie, że ma cokolwiek wspólnego ze zbrodnia, podobnie jak państwa zachodnie.

rbc.ru/kresy.pl