Graniczący z Ukrainą rosyjski obwód biełgorodzki pozostaje celem regularnych ostrzałów Sił Zbrojnych Ukrainy. W sobotę przyniósł on straty wśród rosyjskich cywilów.

Gubernator obwodu Biełgorod Wiaczesław Gładkow powiedział, że podczas ostrzału Biełgorodu i rejonu biełgorodzkiego w sobotę zginął jeden cywil, a kolejnych 29 osób zostało rannych, w tym dziecko, przytoczyła agencja informacyjna Interfax. „Zginęła kobieta-cywil. W wyniku odniesionych ran zmarła na miejscu przed przybyciem karetki pogotowia – napisał na swoim kanale na Telegramie Gładkow – 28 osób dorosłych i 1 dziecko zostało rannych odłamkami w różne części ciała”.

Według gubernatora wszystkie ofiary przewieziono do placówek medycznych w Biełgorodzie.

Według władz obwodu w Biełgorodzie podczas ostrzału zniszczono 49 mieszkań w 22 budynkach mieszkalnych i czterech budynkach komercyjnych. W wyniku bezpośredniego trafienia pociskami uszkodzone zostały cztery dachy budynków mieszkalnych. „Uszkodzone zostały szyby w czterech obiektach o znaczeniu społecznym: Szpitalu Miejskim nr 2 miasta Biełgorod, Regionalnym Klinicznym Szpitalu Pediatrycznym, Centrum Gimnastyki Artystycznej, Akrobatyki Sportowe i Skoków z Trampoliny oraz Szkole średniej nr 41” – przekazał Gładkow.

Uszkodzonych zostało także 21 samochodów, sześć z nich spłonęło – poinformował gubernator. „Załogi straży pożarnej szybko ugasiły ogień” – jak dodał.

W obwodzie biełgorodskim, poza jego stolicą zniszczony został dach jednego prywatnego budynku mieszkalnego – stwierdził gubernator.

Powtarzające sie ataki na graniczące z Ukrainą regiony Rosji trwają od marca. W tymże miesiącu Ukraińcy trafili w siedzibę władz miejskich Biełgorodu. Celem Ukraińców był równeiż teren obwodu kurskiego.

Także ukraińskie siły lądowe próbowały wkroczyć próbowały wówczas przekroczyć granicę. Były lewicowy deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej, który przeszedł na stronę Ukrainy – Ilia Ponomariow, twierdził, że były to oddziały rosyjskich emigrantów, którzy, podobnie jak on sam, stoją po stronie Ukrainy.

interfax.ru/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz

  1. Roman1
    Roman1 :

    Ciekawe, czy ciągłe ostrzeliwanie przez banderowców Biełgorodu to zbrodnia, tak jak bombardowanie przez 8 lat Doniecka, czy też objaw zachodniej demokracji? Z „polskich” mediów tego się nie dowiemy, gdyż po likwidacji cenzury na początku lat dziewięćdziesiątych świadomość rewolucyjna pismaków tak wzrosła, że obecnie może nawet niektórzy z nich uwierzyli sami w to, co piszą. W każdym razie propaganda spod znaku ZSRR zdecydowanie przegrywa z występującą obecnie propagandą ZSRU (to „U” od słowa Unii).