Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała w czwartek o wynikach badań ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego. Wskazały one na obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów, złotych alg.
Jak poinformowała w czwartek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa z badań ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wynika, że w Odrze obecne są mikroorganizmy, złote algi. Ministerstwo zapewnia, że nie są one groźne dla ludzi.
“Instytut Rybactwa Śródlądowego z Olsztyna po dodatkowych badaniach, znalazł w próbkach wody z Odry rzadkie mikroorganizmy, tzw. złote algi. Ich zakwit może spowodować pojawienie się toksyn, zabijających organizmy wodne – ryby i małże, ale nie są szkodliwe dla człowieka. Odkrycie to zostało potwierdzone” – powiedziała minister Moskwa.
Dodatkowe badania potwierdziły też, że w Odrze rzeczywiście doszło do zakwitu złotych alg. Gatunek ten jest bardzo rzadki i mało znany, jednak zespół Instytutu sporo wie na jego temat.
“Prowadzimy badania w kierunku toksyn, wytwarzanych przez algi. Na pewno wiadomo, że nie są groźne dla człowieka, ale zabijają ryby i małże. Będziemy potwierdzać ich obecność w tych organizmach. Badamy też pierwotną przyczynę zakwitu alg, która może być różna. Sprawdzamy dokładnie okoliczności pojawienia się ich zakwitu. Na pewno mogły się do niego przyczynić uwarunkowania meteorologiczne, czyli susza i niski poziom wody” – dodała minister klimatu i środowiska.
Szefowa resortu klimatu i środowiska @moskwa_anna w Gryfinie: Dziękuję służbom, wolontariuszom i mieszkańcom zaangażowanym w oczyszczanie Odry. Śnięte ryby są efektywnie usuwane. Szczególnie pomagają w tym zapory. pic.twitter.com/dOYtjtokJW
— Ministerstwo Klimatu i Środowiska (@MKiS_GOV_PL) August 19, 2022
Od końca lipca obserwowane jest masowe śnięcie ryb w Odrze. 3 sierpnia wyniki badania wody z Odry pobranej w Oławie opublikował Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Wynika z nich, że doszło do odtlenienia wody w rzece, co „w warunkach wysokich temperatur oraz niskich stanów wód, brak zakwitu w wodzie, wysoka temperatura wody, wskazywało na jego nienaturalne pochodzenie. Możliwe, że do wody przedostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, z której w wyniku reakcji zachodzących w wodzie uwalnia się tlen”.
Państwowa Inspekcja Weterynaryjna wykluczyła rtęć jako przyczynę śnięcia ryb.
CZYTAJ TAKŻE: Rtęć w Odrze? Są wyniki badań GIOŚ i strony niemieckiej
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!