Jak poinformował w czwartek The Times of Israel, premier Izraela na jedenaście dni przed wyborami, ogłosił budowę kolejnych trzech tysięcy mieszkań na nielegalnym osiedlu w Autonomii Palestyny.
Premier Benjamin Netanjahu ogłosiłw czwartek, że usunął restrykcje ograniczające konstrukcje kontrowersyjnego osiedla Givat Hamatos we Wschodniej Jerozolimie, stwierdził że zostanie zbudowane dodatkowe 3000 domów dla żydowskich mieszkańców – informuje portal.
Plan konstrukcji w Givat Hamatos był przedstawiony w 2012 roku, inicjatywa została potępiona przez społeczność międzynarodową, osiedle odcina Palestyńczyków ze Wschodniej Jerozolimy od reszty Zachodniego Brzegu.
Konflikt izraelsko – palestyński ciągle się tli, w ostatnim czasie nasz portal informował o reperkusjach jakie spotykają palestyńskich cywilów.
Dwa tygodnie temu pola położone we wschodniej części strefy Gazy zostały zalane tuż przed zbiorami w wyniku opróżnienia przez Izrael pobliskich zbiorników wody deszczowej. Według palestyńskiego Ministerstwa Rolnictwa działania Izraela spowodowały w samym styczniu straty na kwotę ponad 500 000 dolarów na 332 hektarach ziemi.
Palestyńscy rolnicy twierdzą, że krótko po powodzi izraelskie samoloty rozpyliły w Strefie Gazy chemikalia uważane za herbicydy. Widzieliśmy, jak izraelscy żołnierze palą oponę w pobliżu ogrodzenia, aby określić kierunek wiatru. Kiedy zobaczyli, że dym wiał na zachód, co oznacza, że chemikalia mogą dotrzeć do ogromnych obszarów w Strefie Gazy i spowodować maksymalne szkody, wysłali miotacz plonów i spryskali wszystkie uprawy – powiedział Aref Shamali, 40-letni rolnik.
Z kolei w grudniu 2019 roku, Izrael powołując się na „względy bezpieczeństwa”, zabronił w tym roku chrześcijanom ze Strefy Gazy na wyjazdy na Święta Bożego Narodzenia do Betlejem, Nazaretu i Jerozolimy. poprzednich latach nie było podobnych zakazów – w 2018 r. na święta z Gazy wyjechało prawie 700 chrześcijan.
The Times of Israel/Kresy.pl
A Palestyńczycy -z podpuszczenia bratnich i wrogich Im sił-
twardo odrzucają możliwość uzyskania własnego państwa.
Twardo trzymają się starego błędu, w czyim jest to interesie?