Kijów powinien jednocześnie dogadywać się z Brukselą i Moskwą. Takie rady daje Ukraińcom Moskiewski Komsomolec. Gazeta twierdzi, że dla Ukrainy ważniejsza jest kwestia pomocy finansowej niż integracji z kimkolwiek.
Co najmniej 17 osób, w tym 15 policjantów, zginęło w niedzielnych atakach terrorystycznych w rosyjskim Dagestanie. Najnowsze informacje mówią o atakach na dwie prawosławne świątynie, dwie synagogi i posterunek policji.
W niedzielę po południu przeprowadzono ataki terrorystyczne w rosyjskim Dagestanie. Najnowsze doniesienia mówią o zamachach na cerkiew i synagogę w Derbencie, a także cerkiew, synagogę i posterunek policji w Machaczkale. Rośnie bilans zabitych. Najnowsze informacje mówią o co najmniej 17 ofiarach śmiertelnych, w tym 15 policjantach.
Publikowane w mediach społecznościowych nagrania pokazywały kilku uzbrojonych napastników oddających strzały na ulicy, a potem pożary. Jedna z synagog miała spłonąć kompletnie.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Warszawie zatrzymali dwóch Uzbeków, którzy świadczyli usługi przewozu osób "na aplikację" przebywając w Polsce nielegalnie.
Straż Graniczna poinformowała o sprawie w minionym tygodniu. Kontrolę przeprowadzono na Dworcu Centralnym, wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji oraz ITD i przedstawicielem Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
"Skontrolowano 11 kierowców świadczących usługi przewozu osób z wykorzystaniem aplikacji mobilnej. Byli to obywatele Białorusi, Uzbekistanu, Gruzji, Azerbejdżanu oraz Tadżykistanu. Podjęte kontrole doprowadziły do ujawnienia dwóch cudzoziemców – obywateli Uzbekistanu, którzy nie posiadali dokumentów uprawniających ich do pobytu na terenie naszego kraju" - informuje SG.
Zakład produkcyjny WSK PZL Kalisz,w którym docelowo miały być produkowane komponenty do czołgów K2 jest w złej sytuacji finansowej - informują Fakty Kaliskie.
Portal Fakty Kaliskie ostrzega, że w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL Kalisz może dojść do zwolnień. Spekuluje się dojdzie do redukcji zatrudnienia aż o 12%. Zakład ma w założeniu produkować komponenty do polskich czołgów K2.
W marcu 2023 r. Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Polska Grupa Zbrojeniowa podjęły decyzję, że czołgi K2 będą serwisowane, remontowane i produkowane w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu. Do procesu wytwórczego miały zostać włączone jeszcze dwa zakłady. Jednym z nich miał zostać WSK PZL Kalisz. Jak informuje portal Fakty Kaliskie kontrakt miał zagwarantować rozwój przedsiębiorstwu na kolejne 20 – 30 lat. Planowano modernizację fabryki, dofinansowanie oraz rekrutację nowych pracowników.
Założyciel Wikileaks Julian Assange opuścił po latach brytyjski areszt i jest w drodze do przeprowadzenia dalszej procedury. Dziennikarz zdecydował się na ugodę z władzami USA.
Jak wynika z akt złożonych w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Marianów Północnych,
52-letni Assange przyzna się do jednego zarzutu spisku mającego na celu uzyskanie i ujawnienie tajnych dokumentów dotyczących obrony narodowej Stanów Zjednoczonych. Nagranie Assange'a
zwolnionego z aresztu zostało opublikowane na platformie społecznościowej X.
Nowy prezes Orlenu Ireneusz Fąfara zapowiada sprzedaż spółki Polska Press. "Spółka medialna Polska Press jest dla Orlenu całkowicie zbędna" - oświadczył.
Prezes Orlenu Ireneusz Fąfara rozmawiał z Financial Times. "Muszę podkreślić, że spółka medialna Polska Press jest dla Orlenu całkowicie zbędna. Będziemy szukać inwestora, który odkupi ją za uczciwą cenę" - oświadczył, cytowany w poniedziałek przez FT.
W 2020 roku Orlen kupił Polska Press, największego w Polsce właściciela gazet regionalnych, od niemieckiej firmy Verlagsgruppe Passau. Wywołało to kontrowersje. Miało to związek z ogłoszoną przez rząd Zjednoczonej Prawicy strategią "repolonizacji mediów".
Doniesienia medialne wskazują, że Serbia przymyka oko na eksport swojego uzbrojenia na Ukrainę. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział zbadanie, czy amunicja z Belgradu trafiła do Kijowa.
Kilka dni temu Financial Times podał, że Serbia przymyka oko na eksport swojego uzbrojenia na Ukrainę. Serbska broń ma trafiać do tego państwa przez pośredników z Zachodu. Jak wskazuje FT, od 2022 roku Belgrad sprzedał w ten sposób Kijowowi pociski o wartości 800 mln euro.
Serbia jest jednym z dwóch krajów europejskich, które nie przyłączyły się do zachodnich sankcji wobec Rosji - zwraca uwagę Financial Times. Tymczasem kraj miał dyskretnie zwiększać sprzedaż amunicji na Zachód, by broń ostatecznie trafiała na Ukrainę. Według ustaleń dziennika, wartość serbskiego eksportu broni za pośrednictwem państw trzecich wyniosła od 2022 roku około 800 mln euro.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!