W sieci pojawił się film prezentujący, jak Węgry broniły się przed falą migrantów, którzy próbowali sforsować węgierską granicę w drodze na zachód Europy.

Nagranie „Żelazna kurtyna na Węgrzech”, autorstwa „Refugee crisis in UE”, rozpoczyna się od fragmentu przemówienia premiera Węgier, Viktora Orbana.

– Europa nie jest wolna. Ponieważ wolność zaczyna się od mówienia prawdy. Dziś w Europie mówienie prawdy jest zabronione. Kaganiec jest kagańcem, nawet, jeśli jest z jedwabiu. Zabrania się mówić, że przybywający nie są uchodźcami, że Europa jest zagrożona przez migrację – mówił Orban.

– Zabrania się mówić, że dziesiątki milionów są gotowe ruszyć w naszą stronę. Zabrania się mówić, że imigracja ściąga do naszych krajów przestępczość i terror. Zabrania się mówić, że te masy przybywające z innych cywilizacji zagrażają naszemu sposobowi życia, naszej kulturze, naszym zwyczajom i tradycji chrześcijańskiej.

Następnie w kompilacji nagrań widzimy m.in. budowę ogrodzenia wzdłuż południowej granicy Węgier, dyslokację oddziałów wojska oraz starcia z rzeszami migrantów próbujących sforsować granicę węgierską. Pokazano także wielkie wiece poparcia dla polityki ws. migracji prowadzonej przez rząd Orbana, a także demonstracje eurosceptycznego Jobbiku.

Orban: Nie potrzebujemy imigracji

W kwietniu Orban gościł w Brukseli w związku z debatą Parlamentu Europejskiego nad sytuacją w jego kraju. Premier Węgier zorganizował w Brukseli konferencję prasową w trakcie której odniósł się także do forsowanego przez instytucje Unii Europejskiej planu osiedlania nielegalnych imigrantów do wszystkich państw Unii Europejskiej, z tych krajów, których władze nie potrafiły, lub nie chciały bronić swoich granic.

Orban zauważył, że „część deputowanych Parlamentu Europejskiego” uważa masową imigrację za „właściwą odpowiedź” na wyzwania współczesności, także te związane z problemami demograficznymi narodów Europy. Premier Węgier zaproponował jednak inną drogę, odwołując się do „wewnętrznych zasobów” i potrzeby prowadzenia prorodzinnej polityki. Jak zaznaczył jego rząd przeznacza właśnie „poważną część PKB” na potrzeby tej polityki.

Przeczytaj: Orban: Patronem kręgów chcących relokacji uchodźców jest George Soros

Kresy.pl