Podczas pierwszego czytania projektu zmiany ustawy o IPN i Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, autorstwa posłów Kukiz’15 i Stowarzyszenia Endecja, nie zgłoszono sprzeciwu.

W Sejmie w środę odbyło się pierwsze czytanie projektem nowelizacji ustawy o IPN i Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, która zakłada penalizację banderyzmu i podważania ludobójstwa na Wołyniu. Został on skierowany do dalszych prac. O sprawie informowaliśmy już wcześniej.

W rozmowie z Kresami.pl poseł-wnioskodawca projektu, Tomasz Rzymkowski zauważa, że widać wolę polityczną dla procedowania nowelizacji. Posłowie Kukiz’15 oraz Nowoczesnej zwrócili uwagę, żeby w treści dokumentu uwzględnić również zbrodnie popełnione przez nacjonalistów litewskich. Pewne zastrzeżenia w trakcie dyskusji w Sejmie zgłaszał znany z proukraińskiego nastawienia poseł Marcin Święcicki z PO, jednak nie przeciwstawił się dalszym pracom nad dokumentem.

Ponieważ żaden z posłów nie zgłosił sprzeciwu, projekt po pierwszym czytaniu został bez głosowania skierowany do prac w komisji.

Według nieoficjalnych informacji ministerstwo sprawiedliwości będzie chciało szybko pracować nad projektem, ponieważ jest on rozpatrywany łącznie z projektem rządowym, wprowadzającym m.in. penalizację stosowania określenia „polskie obozy koncentracyjne”. Pozytywnie na temat prac nad nowelizacją wypowiadał się również wiceminister Patryk Jaki.

Nowelizacja ustawy o IPN zakłada zmianę Art. 1, pkt. 1, w którym obok zbrodni dokonanych przez nazistów i komunistów dodano podpunkt dotyczący zbrodni, których dokonali ukraińscy nacjonaliści oraz członków ukraińskich formacji kolaborujących z III Rzeszą. Stworzono też Art. 2a, który definiuje to, czym były zbrodnie tych grup i formacji.

Przeczytaj: Kukiz’15: Podważanie zbrodni ludobójstwa na Wołyniu będzie karane – jest projekt ustawy

Według posłów Kukiz’15i Stowarzyszenia Endecja, ich propozycja rozszerzy także rzeczywistość prawną wynikającą z art. 55 Ustawy o IPN – spowoduje, że publiczne zaprzeczanie zbrodniom wymienionym w Art. 1, w tym tych dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów, będzie przestępstwem ściganym z urzędu zagrożonym grzywną lub karą pozbawienia wolności do lat 3. Jak tłumaczy poseł Rzymkowski, poprawka ma obok pojęcia „kłamstwa oświęcimskiego” wprowadzić pojęcie „kłamstwa wołyńskiego”.

czytaj: Paweł Kukiz dla Kresów.pl: z propagowaniem banderyzmu w Polsce trzeba skończyć raz na zawsze

Kresy.pl / mt

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Jest szansa bo Ziobro najmocniej z rządu popierał uchwałę o ludobójstwie na Wołyniu i w tej sprawie na żadne gierki jak Kuchciński z banderowcami nie pójdzie.A protesty tymów,deszczyców oleje.Dobrze że wspomniano o zbrodniarzach szaulisach.

    • kojoto
      kojoto :

      Oby, oby. Tyma będzie się wił jak diabeł w chrzcielnicy. Taka ustawa będzie solidnym ciosem w banderowski ryj, a mocnym sygnałem dla niezdecydowanych Rusinów, żeby nie iść w stronę szowinizmu banderowskiego.