Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie w sprawie wyborów parlamentarnych w Gruzji.
Krytykowana przez UE i USA partia Gruzińskie Marzenie uzyskała poparcie ponad połowy głosujących Gruzinów, co zapewni jej większość w jednoizbowym parlamencie. Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili oświadczyła w niedzielę wieczorem, że nie uznaje wyników wyborów. Wezwała też obywateli do wyjścia na ulice w ramach protestu. Partie opozycji już wcześniej ogłosiły, że nie uznają wyników wyborów. Już w czasie wyborów atmosfera polaryzacji prowadziła do rękoczynów, bójek pod lokalami wyborczymi.
W poniedziałek polskie MSZ wydało oświadczenie w tej sprawie. „Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP wyraża głębokie zaniepokojenie przebiegiem wyborów parlamentarnych w Gruzji, które odbyły się 26 października 2024 r.” – oświadczyło ministerstwo.
„Uczciwość wyborów zakwestionowała prezydent Zurabiszwili oraz gruzińska opozycja. Liczne doniesienia potwierdzające naruszenia procedur wyborczych oraz bezprecedensowa skala zasobów administracyjnych zaangażowanych przez partię rządzącą podważają zasadę wolności i równości procesu wyborczego oraz sam wynik wyborów. Szczerze wierzymy, że Gruzja jest częścią Europy, a Gruzini zasługują na to, by realizować swoje cele i marzenia – zapewnić swojemu krajowi europejską i euroatlantycką przyszłość” – czytamy.
W komunikacie MSZ stwierdzono, że „to, czego byliśmy świadkami podczas wyborów 26 października, nie przybliża Gruzji, ale ją oddala od UE i NATO”.
„Polska będzie nadal wspierać gruzińską demokrację i wolną wolę narodu gruzińskiego. Pamiętamy, że Gruzja była w przeszłości liderem procesu reform i mamy nadzieję, że powróci na tę ścieżkę” – napisano.
Czytaj również: Wielkie manifestacje w Tbilisi na ostatniej prostej przed gruzińskimi wyborami
Według Centralnej Komisji Wyborczej dotychczas rządzące Gruzińskie Marzenie zdobyło 54 proc. głosów, zaś cztery prozachodnie ugrupowania opozycyjne łącznie ok. 37,5 proc. Realizowane przed wyborami sondaże dla opozycyjnych mediów wskazywały na odwrotny wynik.
Gruzińskie Marzenie rozpoczęło politykę bardziej asertywną wobec Zachodu wielowektorową. 14 maja kontrolowany przez partię parlament przyjął ustawę o przejrzystości wpływów zagranicznych. Nowa ustawa przewiduje rejestrację niekomercyjnych osób prawnych (stowarzyszeń, fundacji) i mediów jako organizacji realizujących interesy obcego mocarstwa, jeśli ponad 20 proc. ich przychodów pochodzi ze źródeł zagranicznych. Zgodnie z ustawą każda osoba prawna uznawana za „organizację realizującą interesy obcego państwa” musi być zarejestrowana w publicznej bazie danych o takie właśnie nazwie. W momencie rejestracji konieczne będzie uwzględnienie uzyskanych przychodów. Jednocześnie organizacje takie będą miały obowiązek corocznego wypełniania deklaracji finansowej.
17 września Parlament Gruzji przyjął w trzecim czytaniu pakiet projektów ustaw określanych wspólną nazwą “O wartościach rodzinnych i ochronie nieletnich”. Zakłada on wprowadzenie zakazu adopcji i prawnej opieki nad dziećmi przez osoby homoseksualne, zakaz organizowania wydarzeń, których celem jest promowanie “małżeństw” osób tej samej płci bądź zmiany płci, a także zakaz promowania „związków osób tej samej płci” i kazirodztwa w literaturze, filmach, przedstawieniach czy na rysunkach. Treści tego rodzaju już obecne w przestrzeni informacyjnej i publicznej mają zostać wycofane. Projekt ustanowił również 17 maja jako nowe święto państwowe – „Święto Rodziny”. Tego dnia na Zachodzie promowany jest „Dzień Przeciw Homofobii i Transfobii”.
Oba akty prawne spotkały się z radykalną krytyką nie tylko opozycji, ale też Unii Europejskiej i USA. UE zamroziła proces akesyjny Gruzji.
gov.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!