Koordynatorka tak zwanego sztabu aktywistów skupionych wokół Aleksieja Nawalnego – Irina Fatianowa została ukarana aresztem.

Oktiabrskij sąd rejonowy uznał Fatianową winną organizacji zgromadzenia masowego bez złożenia zawiadomienia w ustalonym porządku, portal telewizji Dożdż zacytował paragraf kodeksu postępowania administracyjnego z którego ukarano działaczkę. W środę sąd ukarał ją 10 dniami aresztu.

Jako organizację zgromadzenia masowego sąd zakwalifikował wpis jaki pojawił się na stronie “Drużyna Nawalnego” (“Komanda Nawalnogo”) na portalu społecznościowym Vkontakte. Opublikowano tam w imieniu Fatianowej krótkie nagranie audiowizualne zawierający apel o uczestnictwo w niesankcjonowanym proteście przeciwko aresztowaniu Nawalnego w dniu 31 stycznia. Tego dnia na Prospekcie Newskim w Petersburgu zebrało się “nie mniej niż 500 opozycyjnie nastrojonych obywateli”, którzy “głośno omawiali zatrzymanie Nawalnego, klaskali w dłonie, tworząc zgromadzenie masowe” – napisano w protokole funkcjonariuszy.

Sama Fatianowa twierdziła, że nie ma dostępu do portalu Vkontakte. Jej obrońca już zapowiedział zaskarżenie środowej decyzji sądu.

Fatianowa została zatrzymana we wtorek w nowym biurze sztabu Nawalnego w Petersburgu. Tego samego dnia został zatrzymany także działacz sztabu Nawalnego w Woroneżu Andriej Achmedułow.

Czołowy krytyk Kremla Aleksiej Nawalny wrócił w styczniu do Moskwy z Berlina, gdzie był leczony po otruciu chemicznym środkiem bojowym „Nowiczok”. Na lotnisku Szeremietiewo podczas kontroli paszportowej został zatrzymany. Decyzją sądu umieszczono go w areszcie na 30 dni.

Już po aresztowaniu Nawalnego jego współpracownicy opublikowali materiał wideo, w którym opozycjonista zarzucił Władimirowi Putinowi, że za pieniądze z łapówek wystawił na brzegu Morza Czarnego pałac kosztujący 1,5 mld dolarów. W ciągu 3 dni nagranie zyskało na YouTube ponad 58 mln wyświetleń, stając się najpopularniejszym rosyjskim materiałem w tym serwisie.

23 stycznia na ulicach około 120 miast doszło do manifestacji zwolenników Nawalnego domagających się jego zwolnienia. W Moskwie i Petersburgu protestowało łącznie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. To kolejnych ogólnokrajowych protestów doszło 31 stycznia, choć były one już wyraźnie mniej liczebna niż tydzień wcześniej. W lutym sąd odwiesił wyrok więzienia Nawalnego i trafił on do kolonii karnej.

tvrain.ru/ria.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply