Wielka Brytania jest gotowa wysłać na Ukrainę 600 spadochroniarzy i żołnierzy SAS-u w przypadku, gdyby konflikt z Rosją eskalował.
Jak podało “The Sunday Mirror” szefowie brytyjskiego MON-u i MI6 poinformowali rząd, że Rosja stanowi wyraźne i aktualne zagrożenie dla Ukrainy i Zachodu.
Siły brytyjskie – składające się z żołnierzy SAS, Specjalnego Pułku Rozpoznawczego, medyków, inżynierów i do 400 spadochroniarzy z 16 Brygady Powietrzno-Szturmowej z siedzibą w Aldershot w hrabstwie Hampshire – są tworzone.
Źródło przekazało: „Jednostki szybkiego reagowania zostały poinformowane, że mogą być rozmieszczony w bardzo krótkim czasie. Ich sprzęt jest spakowany i są gotowi do lotu na Ukrainę, gdzie albo wylądują, albo skoczą ze spadochronem. Są przygotowani na obie sytuacje”.
CZYTAJ TAKŻE: Rekonesans wojsk brytyjskich na granicy Polski i Białorusi
Zobacz: Wielka Brytania pożyczyła Ukrainie ponad miliard funtów na rozbudowę marynarki wojennej
Jak informowaliśmy, w środę 10 listopada, podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych, ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba podpisał razem z sekretarzem stanu USA Antony Blinkenem amerykańsko-ukraińską Kartę o Partnerstwie Strategicznym. Dokument wyznacza główne kierunki w stosunkach bilateralnych w kluczowych obszarach na najbliższą dekadę. Zastąpił podobny, podpisany w 2008 roku.
W dokumencie USA ponownie potwierdzają swoje zaangażowanie na rzecz podtrzymania suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy w ramach jej międzynarodowo uznanych granic, czyli razem z Krymem i całością Donbasu. Popiera też dalsze rozmowy w ramach tzw. Formatu Normandzkiego. Zakłada też poszerzenie współpracy amerykańsko-ukraińskiej w celu wzmocnienia bezpieczeństwa w Europie i w regionie Morza Czarnego oraz w obszarze bezpieczeństwa energetycznego.
Podczas konferencji prasowej po podpisaniu karty, sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że zaangażowanie USA w suwerenność Ukrainy jest twarde i zdecydowane. Zaznaczył też, że wszelkie działania, jakie Rosja może podjąć, a mające na celu eskalację lub agresję, zawsze będą przedmiotem wielkiego zaniepokojenia ze strony Stanów Zjednoczonych. Według mediów ukraińskich, słowa te odnosiły się do ostatnich doniesień o gromadzeniu przez Rosję wojsk w rejonie granicy z Ukrainą.
Przeczytaj: Bloomberg: Rosja może rozważać inwazję na Ukrainę – USA alarmują sojuszników w UE
Kresy.pl / express.co.uk
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!