Ponieważ Węgry dopuściły do użycia nie tylko zachodnie szczepionki przeciwko koronawirusowi, ale i rosyjską oraz chińską mieli szanse porównać ich efektywność.
Na stronie ScienceDirect opublikowane zostały wyniki badań węgierskich uczonych, którzy przeanalizowali dane na temat 3,74 mln zaszczepionych przeciw SARS CoV-2 w wieku powyżej 16 lat. Interesowała ich stan po siedmiu dniach od przyjęcia drugiej dawki szczepienia – taka osoba była kwalifikowana jako w pełni zaszczepiona. Co ważne, Węgry są jednym z niewielu krajów, który dopuścił i stosuje masowo preparaty bardzo różnej produkcji. Naukowcy mogli więc porównać efektywność preparatów Pfizer-BioNTech, AstraZeneca Moderna, ale też Sputnik V i Sinopharm.
Węgrzy prowadzili swoje badania w okresie od 22 stycznia do 10 czerwca bieżącego roku. 1,5 mln badanych przyjęło szczepionkę Pfizer-BioNTech, 900 tys. – Sinopharm, 820 tys. – Sputnik V, 300 tys. – AstraZeneca, 200 tys. – Moderna, podał przytaczający dane raportu portal Zerkalo.io.
Na podstawie zanalizowanych danych węgierscy naukowcy potwierdzili wysoką skuteczność większości szczepionek. W badanym okresie proporcja nowych przypadków zakażenia wśród osób w pełni zaszczepionych wynosiła na Węgrzech 1,73−9,3 na 100 tys. Tymczasem w przypadku niezaszczepionych współczynnik ten wyniósł 49,49−62,33 na 100 tys.
Także proporcja zgonów wśród chorych na COVID-19 była niższa w przypadku osób zaszczepionych. Wyniosła ona 0,04−0,60 na 100 tys. osób, podczas gdy w przypadku niezaszczepionych sięgnęła poziomu 1,56−1,89 na 100 tys.
Porównując efektywność poszczególnych preparatów węgierscy uczeni ocenili skuteczność Moderna na 88,7 proc., Sputnik V – 85,7 proc., Pfizer-BioNTech – 83,3%, AstraZeneca – 71,5%, Sinopharm – 68,7%.
Czytaj także: Media: W Polsce testowana jest ukraińska szczepionka przeciwko COVID-19
news.zerkalo.io/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!