Do spontanicznego pochodu doszło w mieście Târgu Secuiesc – Kézdivásárhely. Mieszkańcy wystąpili przeciw aresztowaniu przez rumuńską policję węgierskiego aktywisty społecznego.

Wczoraj oddział specjalny rumuńskiej policji zatrzymał dwóch mieszkańców miasta – działaczy panwęgierskiego Ruchu 64 Komitatów (HVIM). Według rumuńskich służb planowali oni dokonać zamachu bombowego podczas obchodów rumuńskiego Dnia Jedności. Bomba miała wybuchnąć w trakcie parady. W areszcie pozostaje jeden z nich – István Beke. Śledczy twierdzą, że posiadał materiały wybuchowe. Rodzina Beke poinformowała z kolei, że jedyne co znajdowało się w domu to fajerwerki i petardy. Sprawa wzburzyła całą społeczność zamieszkujących Siedmiogród Węgrów-Seklerów, który do 1920 r. przez wieki wchodził w skład Królestwa Węgier. Seklerzy uznają aresztowanie działacza HVIM za kolejną szykanę władz Rumunii wobec swojej społeczności.

Dziś wieczorem w samym Târgu Secuiesc – Kézdivásárhely, gdzie Madziarzy stanowią 91% mieszkańców, doszło do spontanicznego wystąpienia społecznego. Mieszkańcy zaczęli zbierać się grupami, a następnie zwartą kolumną około tysiąca osób przemaszerowali pod miejscowy komisariat policji. Skandowali po węgiersku hasła: “Żądamy sprawiedliwości!”, “Wypuśćcie go!”, “Nie boimy się”. Niechęć wzbudziła także lokalna ekipa telewizyjna – manifestanci skandowali “Media kłamią!” odnosząc się do sensacyjnego tonu jaki dominuje w przekazie rumuńskich środków masowego przekazu. Demonstranci nieśli błękitno-złoto-błękitny sztandar Seklerów ale też flagę Węgier, co jest zakazane przez rumuńskie prawo. Następnie pojawili się pod siedzibą lokalnych władz. Na głównym placu przemówił ojciec aresztowanego. Wyraził nadzieję, że zywcięży sprawiedliwość. Jak mówił chciałby, żeby jego syn wydostał się z aresztu szybko, jednak nie wierzył w dobrą wolę rumuńskich władz. Widział dzisiaj nagrania swojego syna, który wyglądał na bardzo przygnębionego. “Nie rozumiem, co mogło się stać z tak młodym i silnym chłopakiem. Dlaczego jest tak załamany?” – mówił ojciec Istvána Beke. “On jest niewinny. Jedyną jego winą jest to, że jest Węgrem” – mówiła do kamery starsza kobieta uczestnicząca w marszu.

facebook.com/HVIM-Erdély/BA/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply