Węgry nie otworzą granic dla zboża z Ukrainy

Nie można pozwolić, aby ukraińskie zboże nadal wjeżdżało do Unii Europejskiej w nieograniczonych ilościach, a tym samym interesy wschodnich członków Unii Europejskiej były ignorowane – powiedział węgierski minister rolnictwa.

W miniony weekend Istvan Nagy, węgierski minister rolnictwa potwierdził wcześniejsze doniesienia o przedłużeniu zakazu importu ukraińskiego zboża na Węgry. Oświadczył, że rząd Węgier nie otworzy granic dla ukraińskiego zboża do czasu, aż zostaną wypracowane wspólne, unijne rozwiązania, ograniczające napływ produktów rolnych z Ukrainy.

– Nie można pozwolić, aby ukraińskie zboże nadal wjeżdżało do Unii Europejskiej w nieograniczonych ilościach, a tym samym interesy wschodnich członków Unii Europejskiej były ignorowane – podkreślił Nagy.

Media komentują, że decyzja władz Węgier nie jest zaskakująca. Od połowy września, czyli od wygaśnięcia ograniczeń nałożonych przez Komisje Europejską, na Węgrzech obwiązuje jednostronne embargo na produkty rolne z Ukrainy. Ponadto, węgierscy politycy wielokrotnie podkreślali, że brak unijnego porozumienia w tej sprawie będzie oznaczał przedłużanie krajowych przepisów.

Wcześniej o sprawie blokady granic wypowiadał się premier Węgier Viktor Orban. Powiedział, że protestujący w Brukseli rolnicy domagają się blokady granic i zatrzymania ukraińskich dostaw nie tylko na Węgrzech, ale także w Polsce i na Słowacji.

Zobacz: Viktor Orban spotkał się z protestującymi w Brukseli rolnikami [+VIDEO]

Dodajmy, że na piątek węgierscy rolnicy zapowiedzieli protest na granicy w Záhony przeciwko działaniom Komisji Europejskiej, która chce zezwolić na bezcłowy import ukraińskich produktów rolnych przez kolejny rok.

Pod koniec stycznia br. unijny komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis zapowiedział podjęcie prac w sprawie rozwiązania najpoważniejszych problemów związanych z importem zboża z Ukrainy.

„Będziemy analizować, w jaki sposób możemy zapewnić dodatkowe gwarancje Polsce i innym państwom członkowskim, a jednym ze sposobów na to jest wprowadzenie zabezpieczeń dla poszczególnych krajów” – powiedział Dombrovskis w rozmowie z „Financial Times”. Przyznał, że wpływ eksportu ukraińskich produktów rolnych „jest bardzo nierównomiernie rozłożony”, a odczuwają go przede wszystkim kraje bezpośrednio sąsiadujące z Ukrainą. Jednocześnie, nie powoduje on większych zakłóceń na rynku unijnym całościowo.

Przeczytaj: Orban: za żadne pieniądze nie wpuścimy migrantów na Węgry, a propagandystów LGBT do szkół

Jak informowaliśmy, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” podjął uchwałę o ogłoszeniu strajku generalnego rolników na terenie całego kraju, który rozpocznie się blokadą wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą wraz z blokadami dróg i autostrad w poszczególnych województwach z dniem 9 lutego o godzinie 10.00.

Minister rolnictwa Czesław Siekierski będzie próbował powstrzymać kolejne rolnicze blokady dróg. „Traktujemy bardzo poważnie rozmowy z rolnikami, potrzebujemy jednak czasu” – powiedział.

PAP / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz