Celem Węgier jest podpisanie odpowiedniej, długoterminowej umowy na dostawę gazu z Rosji, z jednej strony zabezpieczającej długoterminowe dostawy gazu, a z drugiej umożliwiającej renegocjację lub zakończenie porozumienia np. w razie pojawienia się lepszych okazji na rynku energii.

We wtorek podczas swojej wizyty w Moskwie szef MSZ Węgier Péter Szijjártó poinformował o podpisaniu umowy z rosyjskim Gazpromem na dostawę 4,2 mld metrów sześciennych gazu między październikiem tego roku a przyszłym rokiem. Szef węgierskiej dyplomacji powiedział też, że zaczyna rozmowy o dostawach w okresie po przyszłorocznej jesieni.

– Naszym celem jest podpisanie długoterminowego porozumienia na trzy okresy po pięć lat, z możliwością anulowania go z końcem każdego z tych pięcioletnich okresów – dodał Szijjártó. – To zabezpieczyłoby dla nas długoterminowe dostaw, a także umożliwiłoby nam renegocjację lub możliwe zakończenie porozumienia w razie pojawienia się lepszych okazji i zmian na międzynarodowym rynku energii.

Szef węgierskiej dyplomacji powiedział też, że Węgry kupują 2 mld metrów sześciennych gazu, żeby zapełnić latem magazyny. Transport gazu już się rozpoczął.

Czytaj także: MSZ Węgier: Grupa Wyszehradzka powinna bliżej współpracować z Turcją

Rok temu Węgry zawarły z Rosją umowę na dostawy gazu na 2020 rok. Węgierski minister Peter Szijjarto zaznaczał wówczas m.in., że Węgry muszą zapewnić sobie dostawę rosyjskiego gazu przed końcem roku, z uwagi na brak umowy Rosja-Ukraina o tranzycie gazu.

Czytaj również: Szijjarto w Moskwie: mamy prawo do importu gazu z południa jak Europa Zachodnia z północy

MTI / hungarytoday.hu / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. pmielczynski
    pmielczynski :

    Dobrze że chociaż Węgry nie boją się współpracować z Rosją. Powinniśmy razem z Węgrami współpracować z Rosją w ramach eksportu i importu towarami bez oglądania się na historię. Historię zostawmy historykom a handel ekonomistom. Pozdrawiam