Polska od nowego roku będzie mogła zastąpić niemiecki system obrony powietrznej Patriot swoimi własnymi – poinformował Mariusz Błaszczak.

Jak poinformował w czwartek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, Polska od nowego roku będzie mogła zastąpić niemiecki system obrony powietrznej Patriot swoimi własnymi.

„Rozmawialiśmy o tym podczas wizyty ministra Pistoriusa w naszym kraju. Do tego czasu będziemy gotowi do włączenia polskich baterii Patriot do obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej kraju” – powiedział Mariusz Błaszczak.

Skrytykował też poprzedni rząd za rzekomą bezczynność w ochronie nieba.

„Stopniowo budujemy wielopoziomowy system, we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi nad Patriotem i Wielką Brytanią nad CAMM” – dodał Błaszczak.

We wtorek agencja Reuters podała, że ministerstwo obrony Niemiec złożyło Polsce propozycję, dotyczącą trzech wyrzutni systemu obrony powietrznej Patriot, rozmieszczonych w Polsce. Niemcy zaoferowali, że będą one mogły zostać w naszym kraju do końca bieżącego roku. „Przedłużenie poza koniec 2023 r. nie jest przewidywane” – zakomunikował w oświadczeniu niemiecki resort obrony.

Strona niemiecka wyjaśnia, że w 2024 roku niektóre z posiadanych przez Niemcy systemów Patriot będą potrzebne siłom szybkiego reagowania NATO. Inne będą musiały przejść przegląd techniczny.

Według Reutersa, obecnie w Polsce stacjonuje około 300 niemieckich żołnierzy, którzy obsługują trzy zestawy Patriot. Stacjonują w rejonie Zamościa. Służą do ochrony kluczowego połączenia kolejowego z Ukrainą.

W środę ministerstwo obrony narodowej poinformowało PAP, że otrzymało od strony niemieckiej potwierdzenie rozmieszczenia niemieckich baterii Patriot na naszym terytorium do końca 2023 roku.

Dodajmy, że w lipcu szef MON, Mariusz Błaszczak, prosił swojego niemieckiego odpowiednika, Borisa Pistoriusa, o przedłużenie misji Patriotów w Polsce do końca tego roku. Niemiecki minister nie odpowiedział od razu na tę prośbę. Reuters sugeruje, że wynikało to z napiętych stosunków na linii Warszawa-Berlin.

Niemcy udostępnili Polsce swoje systemy Patriot po tym, jak w listopadzie 2022 roku w Przewodowie spadła zabłąkana rakieta ukraińskiej obrony powietrznej. Zginęło wówczas dwóch mieszkańców wsi. Berlin wcześniej oferował polskim władzom rozmieszczenie kilku wyrzutni na naszym terytorium, ale te nie wykazywały zainteresowania propozycją.

Przeczytaj: Błaszczak: Niemieckie Patrioty będą dowodzone przez Polaków

Jak pisaliśmy, w kwietniu br. podano, że niemieckie wojsko wycofa w tym roku swoje systemy Patriot z innych krajów członkowskich NATO, Słowacji i Polski. Rzecznik ministerstwa obrony powiedział, że Berlin stara się jak najlepiej wykorzystać swoje ograniczone zasoby wojskowe.

Kresy.pl/wnp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply