USA ogłaszają nowy pakiet dla Ukrainy. Biden: pierwsze Abramsy w przyszłym tygodniu

Nowy pakiet od USA, o łącznej wartości 325 mln dol., zawiera dodatkową amunicję, w tym dla systemów obrony powietrznej, a także amunicję kasetową. Prezydent Joe Biden zapowiedział, że w przyszłym tygodniu, pierwsze amerykańskie czołgi Abrams trafią na Ukrainę.

W czwartek podczas wizyty w Waszyngtonie, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został przyjęty przez prezydenta USA, Joe Bidena, w Białym Domu.

Wcześniej sekretarz stanu USA Antony Blinken ogłosił, że Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie, w ramach nowo zatwierdzonej pomocy, 128 mln dolarów, jak również 197 mln dol. w sprzęcie i uzbrojeniu we wcześniej zatwierdzonych „wypłatach prezydenckich” (drawdowns). Łącznie, to 325 mln dol.

Jak podano, w skład pakietu wchodzą rakiety AIM-9 dla systemów obrony powietrznej, głównie NASAMS, systemy przeciwlotnicze Avenger, rakiety dla systemów HIMARS, amunicja kal. 155 (w tym kasetowa) i 105 mm, systemy ppk Javelin i TOW, granatniki przeciwpancerne AT-4, jak również karabiny maszynowe kal. 12,7 mm dla zwalczania dronów.

Blinken powiedział, że nowy pakiet zawiera dodatkową amunicję dla systemów obrony powietrznej. Zaznaczył, że ma to znaczenie szczególnie w związku z nadchodzącą zimą, gdy Waszyngton spodziewa się, iż Rosja wznowi swoje ataki na ukraińską infrastrukturę krytyczną.

Ponadto, w skład pakiety wchodzi też amunicja artyleryjska i przeciwpancerna, jak również, drugi już raz, kontrowersyjna amunicja kasetowa. Szef dyplomacji USA powiedział, że „dodatkowo wzmocni to zdolność Ukrainy do kontynuowania swojej kontrofensywy przeciwko siłom rosyjskim”.

Co ważne, wbrew wcześniejszym doniesieniom medialnym i zapowiedziom niektórych dygnitarzy, Amerykanie nie dostarczą Ukraińcom taktycznych rakiet balistycznych ATACMS. Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA, Jake Sullivan oświadczył jednak, że Biden nie wyklucza takiej opcji w przyszłości.

Podczas spotkania z Zełenskim, Biden potwierdził deklaracje Blinkena i dalsze wsparcie ze strony USA dla Ukrainy. Oświadczył też, że pierwsze amerykańskie czołgi Abrams trafią na Ukrainę w przyszłym tygodniu.

„Dziś zatwierdziłem nową transzę pomocy wojskowej dla Ukrainy, w tym więcej artylerii, więcej amunicji, więcej broni przeciwpancernej. A w przyszłym tygodniu, pierwsze amerykańskie czołgi Abrams zostaną dostarczone na Ukrainę” – oświadczył Biden. Dodał, że USA koncentrują się tez na wzmocnieniu ukraińskiej obrony powietrznej i jej zdolności do odpierania ataków na infrastrukturę krytyczną.

„Chcemy zbudować siłę, zdolną zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo długoterminowe, zdolne odstraszyć przyszłe zagrożenia przeciwko suwerenności, integralności terytorialnej i wolności” – powiedział amerykański przywódca. Dodał, że „tu chodzi o przyszłość wolności” i „Ameryka nigdy, przenigdy tego nie odpuści”.

Podczas konferencji, jeden z dziennikarzy zapytał Zełenskiego, czy otrzymał jakieś zapewnienia od Kongresu USA w sprawie sfinansowania dodatkowej pomocy. Chodzi o to, że Kongres musi zatwierdzić kolejne środki na finansowania wsparcia dla Ukrainy, a są w tej kwestii spory. Tu Biden wtrącił się, mówiąc: „Liczę na dobry osąd Kongresu USA, innej alternatywy nie ma”.

Czytaj także: Zełenskiego zapytano o spór z Polską. „Jestem wdzięczny polskiemu społeczeństwu, to wszystko”

Serwis „The Hill” zwracał uwagę na tarcia w Izbie Reprezentantów, dotyczące uchwalenia ustaw budżetowych na kolejny rok budżetowy. Obecny kończy się w przyszłym tygodniu i do tego czasu nowe ustawy muszą zostać przyjęte. Dotyczy to również środków na dalsze wspieranie Ukrainy. Cześć republikańskich kongresmenów i senatorów zapowiada, że nie zgodzi się na dalsze przeznaczanie na ten cel tak dużych kwot, jak do tej pory. Jednocześnie, dotychczasowe środki na ten cel kończą się, a wkrótce Kongres miałby uchwalić kolejny pakiet.

Prezydent Joe Biden wnioskował o przeznaczenie w kolejnym roku budżetowym 24 mld dolarów na dodatkowe wsparcie dla Ukrainy. Jednak w związku ze sporami w Kongresie nie widać jasnej możliwości, że mogłoby to zostać przyjęte w tym momencie.

Przypomnijmy, że na początku września serwis Politico pisał, że dziesięć z 31 obiecanych przez Amerykanów Ukrainie czołgów Abrams miało trafić do tego kraju do połowy września.

Doniesienia Politico zdawały się potwierdzać wcześniejsze, nieoficjalne zapowiedzi strony amerykańskiej sprzed miesiąca. Informowano wówczas, że amerykańskie czołgi Abrams M1A1 najpewniej dotrą na Ukrainę we wrześniu. Nie sprecyzowano jednak, w jakiej liczbie wozy trafią na Ukrainę. Dwa źródła twierdziły, że pierwsza partia będzie liczyć 6-8 czołgów. Łącznie, Stany Zjednoczone planują wysłać 31 pojazdów, czyli tyle, ile liczy ukraiński batalion czołgów.

Przypomnijmy, że w maju br. sekretarz obrony USA, Lloyd Austin powiedział, że obiecane Ukrainie czołgi Abrams zostaną dostarczone do wczesnej jesieni. Zapewnił, że USA robią wszystko, by maksymalnie przyspieszyć termin dostawy.

W marcu Pentagon przyznał, że po analizach zdecydowano się wysłać Ukrainie czołgi Abrams w wersji M1A1, zamiast M1A2, by dzięki temu przyspieszyć terminy dostaw. Już wówczas podawano, że wozy miałyby trafić na Ukrainę do jesieni br.

CNN / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply