Na początku stycznia kierownictwo Ursusa spotkało się z przedstawicielami parlamentu tanzańskiego. “Czy to oznacza, że polska firma wróci do produkcji ciągników?” – pisze Farmer.pl.
Na początku stycznia pojawiła się informacja dotycząca spotkania kierownictwa polskiej firmy z parlamentarzystami z Tanzanii. “Ursus wizytowali parlamentarzyści z Tanzanii, Panowie Hon David Mwakiposya Kihenzile – Member of Parliament of Tanzania, Hon Tumaini Bryceson Magessa – Member of Parliament of Tanzania, James Sapali – Secretary to the Dep. Chief Speaker, Parliament of Tanzania” – napisał Ursus na Twitterze. “Rozmowy dotyczyły możliwości reaktywacji kontraktu “tanzańskiego”. Strona Tanzańska wystąpiła z oczekiwaniem związanym z reaktywacją dostaw ciągników i maszyn Ursus z ‘kontraktu tanzańskiego'” – dodano.
04.01.2022 #Ursus wizytowali parlamentarzyści z Tanzanii, Panowie Hon David Mwakiposya Kihenzile – Member of Parliament of Tanzania, Hon Tumaini Bryceson Magessa – Member of Parliament of Tanzania, James Sapali – Secretary to the Dep. Chief Speaker, Parliament of Tanzania. (1/3) pic.twitter.com/ByNmC9TYep
— URSUS (@URSUS_SA) January 7, 2022
W komunikacie podkreślono, że “przedstawiciele Ursusa poinformowali stronę tanzańską o sytuacji Ursusa oraz, że w przypadku sanacji są gotowi podjąć rozmowy. Do zrealizowania zostaje 20 mln USD na dostawy traktorów i maszyn rolniczych”.
Farmer.pl zwraca uwagę, że realizacja projektu będzie możliwa w przypadku otwarcia postępowania sanacyjnego Ursus S.A. Kierownictwo fabryki ma nadzieję, że napływające poparcia, nowe zamówienia oraz kolejne projekty potwierdzają zasadność restrukturyzacji.
Przypomnijmy, że w ostatnich latach wydawało się, że Ursus będzie dynamicznie się rozwijać. Podpisano kontrakty na dostawę ciągników za granicę, w tym do Etiopii, Tanzanii i Chin. W Państwie Środka miała powstać montownia.
Ursus zaangażował się też w produkcję elektrycznego samochodu dostawczego ELVI, którego produkcja miała ruszyć w 2018 roku. Zapowiadano też m.in. montaż samochodów terenowych dla polskiej armii, a także wznowienie produkcji kultowych motocykli WSK.
Przeczytaj: Pierwszy elektryczny Ursus na ulicach Warszawy, e-busy Solaris jadą do Rumunii
W 2019 roku pisaliśmy, że amerykański producent maszyn rolniczych Alamo Group chce kupić od Ursusa jedną z fabryk tej polskiej firmy, wraz z jej zapasami i własnością intelektualną oddziału. Amerykanie mieli mieć możliwość produkowania tam swoich maszyn. Była to część planu restrukturyzacyjnego Ursusa. Wcześniej Narodowe Centrum Badań i Rozwoju odrzuciło ofertę Ursus Bus na opracowanie i dostawę typoszeregu innowacyjnych pojazdów bezemisyjnego transportu publicznego. Wartość projektu, zakładającego dostawę ponad tysiąca autobusów elektrycznych do 2023 roku, szacowano na co najmniej 2,5 mld zł.
W lipcu ub. roku sąd ogłosił upadłość spółki Ursus, niegdyś głównego producenta polskich ciągników rolniczych.
farmer.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!