W odpowiedzi na kierowane do MON interpelacje poselskie w sprawie opóźnień i wątpliwości dotyczących modernizacji czołgów Leopard 2A4, wiceminister Wojciech Skurkiewicz odpowiada wymijająco lub ogólnikowo. Część pytań, m.in. o liczbę czołgów wycofanych z eksploatacji z powodu opóźnień w modernizacji, pominął całkowicie.
W połowie listopada br. grupa posłanek Koalicji Obywatelskiej wystosowała do ministra obrony narodowej interpelację w sprawie modernizacji czołgów Leopard 2A4. Napisano w niej, że na podstawie umów z lat 2015-2019, wartość programu modernizacji 142 wozów wynosi ponad 3,283 mld zł, czyli średnio około 23 mln zł za sztukę. Zaznaczono, że „z dostępnych informacji prasowych wynika, że średnie ceny czołgów obecnie” wynoszą około 28 mln zł za niemiecki Leopard 2A6, czy 36 mln zł za amerykański Abrams M1A1 lub koreański K2. Zwrócono też uwagę na opóźnienie realizacji programu. Łącznie w strukturach Wojska Polskiego jest około 25 zmodernizowanych czołgów Leopard 2A4.
Posłanki KO pytały m.in. o przyczyny opóźnień, o procentowy udział polskiego przemysłu w realizacji tego programu, kto ponosi odpowiedzialność za nieterminową realizację modernizacji czołgów, co spowodowało zwiększenie kosztów programu w stosunku do umowy, czy technologie opracowane przez polski przemysł a wykorzystane w modernizacji pozostają w dalszym ciągu polską własnością, a także ile czołgów jest wycofanych z eksploatacji w Siłach Zbrojnych RP z powodu opóźnień w modernizacji.
Z końcem grudnia opublikowano odpowiedź wiceministra obrony, Wojciecha Skurkiewicza. Napisano w niej, że „z tytułu nieterminowej realizacji dostaw zmodernizowanych czołgów na wykonawcę są nakładane kary umowne, zgodnie z warunkami określonymi w umowie”.
„Wzrost wartości realizowanego zadania wynika ze zwiększenia modernizowanej liczby pojazdów o dodatkowe 14 egz., wprowadzenia dodatkowych funkcjonalności dla zmodernizowanego czołgu Leopard 2PL oraz doprecyzowania zasad i uwzględnienia kosztów przywracania ich do pełnej sprawności technicznej” – twierdzi wiceszef MON.
„Budowa potencjału w polskim przemyśle w obszarze modernizacji, obsług oraz remontów w planowanym cyklu życia czołgów rodziny Leopard 2, obejmuje przede wszystkim zdolności w zakresie prowadzenia diagnostyki, przeglądów technicznych i napraw wynikowych systemów wieżowych, podwozi, zespołów napędowych oraz przyrządów obserwacyjno-celowniczych, ale również napraw, obsług i modernizacji armaty wraz z jej układem stabilizacji. Pozyskiwane kompetencje obejmują również naprawy i modernizację systemów symulatorowych, a także produkcji systemów opancerzenia i mat przeciwodłamkowych wieży” – czytamy w odpowiedzi.
Również w listopadzie ub. roku wiceprzewodniczący koła Koalicji Obywatelskiej, poseł Paweł Poncyliusz, skierował do MON interpelację w sprawie produkcji luf m.in. do czołgów Leopard należących do Wojska Polskiego przez Hutę Stalowa Wola SA. Zwrócił uwagę na docierające do niego „niepokojące informacje o tym, że produkcja luf do wspomnianych wyżej czołgów nie będzie obejmowała modernizacji polskich maszyn, lecz zagraniczne”. Zapytał ministerstwo o to, na jaki rynek będą sprzedawane lufy produkowane w HSW i jakie są plany rządu w zakresie modernizacji technicznej polskiego wojska z uwzględnieniem tych luf.
Przeczytaj: Lufy do Leoparda 2 będą produkowane w Hucie Stalowa Wola
Wiceminister Skurkiewicz odpowiedział, że „Wojska Lądowe, które w Siłach Zbrojnych RP są użytkownikiem czołgów Leopard 2, generują potrzeby w zakresie technicznych środków materiałowych, niezbędnych do utrzymywania sprawności ww. czołgów, w tym również w zakresie luf do armat czołgowych”.
„Po potwierdzeniu przez Hutę Stalowa Wola S.A. dysponowania potencjałem do produkcji ww. luf, w ramach zakupów planowanych w przyszłości, oferta ww. dostawcy będzie rozpatrywana zgodnie z przepisami obowiązującymi w zakresie zamówień publicznych” – oświadczył. „Warto również podkreślić, że uruchomienie procesu pozyskania luf na potrzeby Sił Zbrojnych RP, gwarantujące krajowemu producentowi wyłączność dostaw, może mieć miejsce po dokonaniu przez Ministra Obrony Narodowej, pozytywnej kwalifikacji i oceny przedmiotowego zamówienia w zakresie występowania podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa, pod warunkiem zadeklarowania przez krajowy przemysłowy potencjał obronny, dysponowania zdolnościami do produkcji luf czołgowych ww. typu”.
O tym, że resort obrony odpowiada enigmatycznie i wymijająco na pytania i interpelacje dotyczące modernizacji czołgów Leopard pisaliśmy w 2021 roku kilka razy.
Przeczytaj: Resort obrony odpowiada na interpelację w sprawie modernizacji czołgów Leopard 2A5
Czytaj także: Enigmatyczna odpowiedź resortu obrony w sprawie modernizacji czołgów Leopard 2
Sejm.gov.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!