Według oficjalnych informacji, główne siły ukraińskie są już na podejściach do Chersonia i przygotowują się, by wejść do miasta, w którym już wcześniej pojawiły się oddziały specjalne. „Dziś historyczny dzień” – skomentował prezydent Ukrainy.

Jak informowaliśmy, jeszcze w czwartek Rosjanie twierdzili, że udało im się wycofać większość ciężkiego sprzętu spod Chersonia na drugi brzeg Dniepru. W nocy ostrzelany został most antonowski, który w efekcie został częściowo zniszczony. Miało to świadczyć, że odwrót wojsk rosyjskich został najpewniej zakończony w piątek nad ranem.

W ciągu dnia pojawiły się nagrania, na których widać, jak mieszkańcy miasta usuwają symbole rosyjskie i wywieszają ukraińskie flagi. Opublikowano też film z centrum miasta, gdzie pod budynkiem lokalnej administracji ludzie radośnie witają niewielki oddział ukraińskiej armii, który tam dotarł. Słychać jak skandują „ZSU!” [ukraiński skrót od „Siły Zbrojne Ukrainy” – red.].

Na niektórych zdjęciach widać, że poza flagami Ukrainy na centralnym placu pojawiły się też flagi Unii Europejskiej.

 

Później ukraiński wywiad oficjalnie ogłosił, że Chersoń wraca pod kontrolę Ukrainy, a do miasta wkraczają oddziały ukraińskiej armii. W komunikacie w języku rosyjskim ogłoszono też, że wszystkie drogi odwrotu z miasta i przeprawy są pod kontrolą ogniową sil ukraińskich i wezwano wszelkich żołnierzy rosyjskich, którzy jeszcze zostali na zachodnim brzegu Dniepru, by się poddali.

Ukraińskie ministerstwo obrony podało wieczorem, że zasadniczo wojska ukraińskie są już bezpośrednio pod miastem, a w nim samym obecne są pododdziały specjalne. Wiceminister Hanna Malar zaznaczyła przy tym, że na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia, że Chersoń został wyzwolony.

Z kolei ukraiński sztab generalny potwierdził, że w niektórych miejscach czołówki wojsk doszły już do Dniepru, przy czym w wielu miejscowościach prowadzone są działania celem wykrycia i zniszczenia przeciwnika. Zaznaczono, że ze względów bezpieczeństwa nie będą podawane szczegóły.

Wieczorem głos zabrał prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski:

– Dziś historyczny dzień. Odzyskujemy Chersoń. Obecnie nasi obrońcy są na podejściach do miasta, pozostaje jeszcze trochę i zaczynamy wchodzić. Ale oddziały specjalne są już w mieście.

Dodał, że mieszkańcy Chersonia czekali i „nigdy nie zrezygnowali z Ukrainy”. – Nadzieja na Ukrainę jest zawsze uzasadniona i Ukraina zawsze odzyskuje swoje – podkreślił.

I nawet gdy miasto nie jest jeszcze całkowicie oczyszczone z wrogiej obecności, to sami mieszkańcy Chersonia już usuwają z ulic i budynków rosyjską symbolikę i wszelkie ślady obecności okupantów – powiedział Zełenski. Zapowiedział, że tak samo będzie również „w tych miastach, które jeszcze czekają na nasz powrót”. Podziękował też walczącym w rejonie Chersonia ukraińskim żołnierzom.

W sobotę ministerstwo obrony Rosji oficjalnie poinformowało o zakończeniu wycofywania zgrupowania wojsk z prawego brzegu Dniepru przed godziną 5:00 rano. Rosyjscy korespondenci wojenni podali, że na wschodni brzeg rzeki wycofano łącznie 20 tys. żołnierzy i 3,5 tys. jednostek sprzętu wojskowego.

W piątek rano pojawiły się w ukraińskich mediach informacje o pojawiających się w Chersoniu ukraińskich flagach. Opublikowano m.in. zdjęcie z centrum miasta, gdzie na cokole pomnika przed budynkiem lokalnej administracji zawieszono flagę Ukrainy. Mieli tego dokonać członkowie ukraińskiego ruchu oporu.

Czytaj także: Szef Pentagonu: Ukraińcy są w stanie odzyskać Chersoń

Przypomnijmy, w środę 9 listopada minister obrony Rosji, Siergiej Szojgu, publicznie zgodził się z poglądem dowodzącego „specjalną operacją wojskową” na Ukrainie gen. Siergieja Surowikina o konieczności wycofania wszystkich jej oddziałów na lewy brzeg Dniepru.

Chersoń jest jedynym ukraińskim miastem obwodowym zdobytym przez Rosjan po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę 24 lutego br. Opanowali oni większość jego terenu w ciągu kilku dni po rozpoczęciu ataku. Niedawno tereny te zostały oficjalnie anektowane przez Moskwę.

Od końca sierpnia siły ukraińskie odbiły część okupowanych przez Rosjan obszarów i niszczyły, dzięki zachodnim wyrzutniom rakietowym, przeprawy przez Dniepr chcąc odciąć rosyjskie oddziały od zaopatrzenia z lewego brzegu rzeki.

Rosjanie przeprowadzili ewakuację ludności cywilnej z prawego brzegu Dniepru, na którym znajduje się front i miasto. W zeszłym tygodniu potwierdzili, że ewakuują również ludność pasa na lewym brzegu rzeki.

Unian / Twitter / Telegram / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply