Media informują o problemach komunikacyjnych z Ukraińcami pracującymi w Polsce.
Jak informuje portal Money.pl “Poznań, niedziela 15 września. O godzinie 9 na trasę drugiego co do wielkości maratonu w kraju ma ruszyć kilka tysięcy biegaczy. Impreza opóźnia się o blisko godzinę przez błędy w oznakowaniu trasy i problemy organizacyjne. Policja zrzuca winę na organizatorów – część ochroniarzy, którzy zostali wynajęci do zabezpieczania imprezy, nie potrafiła w ogóle rozmawiać po polsku. – Ukrainiec był tylko jeden, no może dwóch. I obaj byli oddelegowani do pełnienia funkcji niewymagających żadnych uprawnień czy zezwoleń – przekonuje Maciej Brzeski z agencji ochrony Victory. – Dotarły do nas sygnały, o co najmniej czterech takich przypadkach, gdy policjanci nie potrafili się porozumieć z ochroniarzami – odpowiada mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Na forach internetowych można wyczytać, że większość odpowiedzialnych za ochronę miała wschodni akcent.”
To tylko jeden z przykładów ukazujących problemy w komunikacji językowej między Polakami a ukraińskimi pracownikami w Polsce. “Byłam ostatnio w 4-gwiazdkowym hotelu we Wrocławiu. Prosiłam sprzątaczkę o żelazko, ale nie miała pojęcia, o czym mówię” – twierdzi kobieta cytowana przez portal. Problem nasila się, gdyż coraz więcej Ukraińców z Donbasu przybywa na okresową pracę do naszego kraju. “Problemy językowe stają się coraz bardziej uciążliwe, bo nikt nie dba o naukę polskiego. Jest wręcz przeciwnie. Sieć Play swego czasu w polskich mediach reklamowała w języku ukraińskim ofertę umożliwiającą tanie dzwonienie do Lwowa czy Kijowa. Wiele sklepów czy fabryk ogłoszenia o pracę drukuje już w tym języku. Robi tak m.in. McDonald’s” – przypomina Money.pl.
Okazuje się, że niewielu pracodawców jest zainteresowanych oferowaniem nauk języka polskiego dla cudzoziemców. Na przykład w fabrykach, zatrudnieni Ukraińcy “mają tylko punktualnie przychodzić do pracy, spanie mają zapewnione, a za kontakt z nimi odpowiada jedynie brygadzista, który zna polski.”
Kresy.pl / Money.pl
Problem z językiem polskim… Im najzwyczajniej w świecie nie chce się uczyć naszego języka. Pracuje jako kierownik na magazynie. Zatrudniamy Ukraińców. Większość pracuje tam ponad dwa lata. Nadal nie potrafią porozumieć się w naszym języku, mimo iż próbowaliśmy im pomagać na początku. Im najzwyczajniej się nie chce. Dla nich najlepiej by było byśmy to MY uczyli się ich języka.
Bo trzoda banderowska to tępe prymitywy a durne Polaczki dają tym skurwysynom pracę
@banderacwel PRECZ Z NIMI, OUT z POLSKI_ UPADLINCY..
Szczerze mówiąc brak zrozumienia języka to nie jest główny problem, Spośród takich ci którzy pozostaną w Polsce spolonizują się w drugim pokoleniu. Problemem jest finansowanie przez Polskich podatników szowinistycznych organizacji typu ZUwP i w ogóle tolerowanie ich u nas przez Polskie władze. Obserwuję podobne zjawisko wśród Polaków w IRL, Ci którzy nie dbają o język angielski dla siebie, nie dbają też o język polski dla swoich dzieci, czasem trudno im sie z dziećmi porozumieć.
Делаем все возможное, чтоб украинцы учили польский перед выездом. Вот бесплатный курс языка польского для наших http://studentway.org.ua/page/besplatnyj-distancionnyj-kurs-razgovornyj-polskij-ot-studentway/