Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego zapowiedział dużą ofensywę sił ukraińskich na wiosnę oraz dalsze ataki w głąb terytorium Rosji. Nie chciał jednak przyznać, kto te ataki przeprowadzi.

W środę w opublikowano wywiad, jaki udzielił stacji ABC News Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego. Podczas rozmowy zapowiedział, że najprawdopodobniej będą kolejne uderzenia w głębi terytorium Rosji, choć nie przyznał wprost, że to Ukraińcy je przeprowadzą.

Szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego zapytano o ataki na bazy na rosyjskim terytorium, w tym o ten z 26 grudnia ub. roku. Wówczas doszło do eksplozji w bazie sił powietrznych Engels, położonej ponad 1200 km od ukraińskiej granicy. Rosjanie twierdzą, że był to ukraiński atak przy użyciu bezzałogowca. Ukraina nie przyznaje się do tego, ale Budanow przyznał, że ucieszył go te widok.

Przeczytaj: Media: brak widocznych uszkodzeń i mniej bombowców strategicznych w rosyjskiej bazie Engels

W rozmowie z ABC News dodał też, że kolejne takie ataki będą „coraz głębiej i głębiej” wewnątrz Rosji. Nie chciał jednak mówić o żadnych szczegółach. Powiedział jedynie, że Ukraina skomentuje kwestię odpowiedzialności za ataki dopiero po zakończeniu wojny.

Budanowa zapytano też o ataki, jakie są prowadzone na obszarze anektowanego przez Rosję Krymu. „Krym to ukraińskie terytorium i możemy używać na nim każdej broni” – oświadczył.

Według niego, Rosjanom kończą się zapasy broni, co zmusza ich do sięgania po „tańsze” i „bardziej dostępne” rozwiązania, jak irackie drony-kamikadze.

Budanow wyraził też wdzięczność wobec USA za decyzję o wysłaniu na Ukrainę baterii systemu obrony powietrznej Patriot. Poprosił też Amerykanów, by dalej wspierali Ukrainę. „Obiecuję, że to nie potrwa długo i każdy podatnik w USA będzie mógł zobaczyć na co poszedł każdy cent. Zmienimy ten świat razem” – powiedział.

Dodał też, że Ukraina oczekuje rychłego dostarczenia z USA bojowych wozów piechoty Bradley. Zaznaczył, że znacząco poprawią one zdolność bojową oddziałów ukraińskich. Należy zaznaczyć, że rozmowa miała miejsce dzień przed tym, jak Biały Dom potwierdził, że Stany Zjednoczone zamierzają wysłać Ukraińcom wozy Bradley, a Niemcy – bojowe wozy piechoty Marder.

Budanow powiedział, że na wiosnę Ukraina planuje dużą ofensywę. W jego ocenie, sytuacja na polu walki będzie „najgorętsza” w marcu. Zapowiedział, że wówczas nastąpi „wyzwolenie terytoriów” i „zadanie ostatecznych klęsk Federacji Rosyjskiej”. Dodał, że będzie to dotyczyło „całej Ukrainy, od Krymu po Donbas”.

„Naszym celem jest powrót do granic z 1991 roku, tak jak Ukraina jest uznawana przez wszystkie podmioty prawa międzynarodowego. I my to osiągniemy” – podkreślił Budanow.

Odnośnie przyszłości Rosji, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego powiedział, że w grę wchodzi kilka scenariuszy. Zaznaczył jednak, że nikt nie powinien obawiać się „transformacji Rosji”, ponieważ „to jedynie przyniesie korzyść całemu światu”. Według niego, putinowski reżim „jest dla wszystkich pośmiewiskiem”, a rosyjskie oddziały ograniczają się niemal wyłącznie do obrony wciąż jeszcze okupowanych terytoriów Ukrainy. Dodał, że taka sytuacja „już bardzo długo nie potrwa”.

„Rosja nie jest już militarnym zagrożeniem dla świata, to tylko bajka” – powiedział Budanow. Przyznał, że zostaje tu jednak kwestia rosyjskiego arsenału nuklearnego oraz „reżimu niemożliwego do kontrolowania”. Twierdzi, że w tym kontekście cały świat musi dojść do przekonania, że konieczna jest „denuklearyzacja” Rosji, a przynajmniej objęcie jej arsenału nuklearnego międzynarodowym nadzorem.

Abcnews.go.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kasper1
    Kasper1 :

    Nadzorem, w domu bez klamek powinien zostać objęty ten banderowiec bo wygląda na to, że zupełnie stracił panowanie nad tym co dzieje się pod jego deklem. Ciekawe, że neobanderowskie władze Ukrainy nie zdają sobie sprawy z tego. że przez takie występy swoich funkcjonariuszy stają się dla wszystkich pośmiewiskiem.