Tureckie drony bojowe Bayraktar weszły do ​​służby w Służbie Granicznej Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kirgistanu – poinformowała w sobotę służba prasowa prezydenta Kirgistanu.

„Prezydent Kirgistanu Sadyr Japarow obejrzał bezzałogowe statki powietrzne Bayraktar, które weszły do ​​służby w Służbie Granicznej Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego republiki” – czytamy w komunikacie.

Głowa państwa została poinformowana o systemie sterowania dronami. Zademonstrowano również ich działanie – zaznaczyła służba prasowa.

„Urządzenia te zostały w całości zakupione za środki z budżetu republiki i będą wykorzystywane do zapewnienia bezpieczeństwa kraju, w tym ochrony granic państwowych” – podano w komunikacie.

Kirgistan stał się pierwszym krajem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, który zakupił tureckie drony.

Jak informowaliśmy w drugiej połowie października br.,  szef Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kirgistanu, generał Kamczibek Taszyjew przekazał mediom, że kirgiska armia pozyska tureckie drony rozpoznawczo-uderzeniowe Bayraktar TB2. Według przekazanych przez niego informacji, władze w Biszkeku już wcześniej wysłały do Turcji zamówienie na zakup partii tych bezzałogowców.

„Teraz w Turcji produkują dla nas bezzałogowce Bayraktar. Ma je tylko pięć krajów na świecie. Niedługo trafią też do nas. Obecnie szkolimy w Turcji naszych specjalistów i przygotowujemy do sterowania tym sprzętem” – powiedział Taszyjew.

Ponadto, według kirgiskiego generała, Kirgistan kupuje również rosyjskie drony rozpoznawcze Orłan-10. Zaznaczył, że wyasygnowano na ten cel środki z budżetu państwa.

Kirgistan jest kolejnym krajem Azji Centralnej, który zdecydował się na zakup tureckich dronów Bayraktar TB2. Kupił je także Turkmenistan. Jeden z nich został po raz pierwszy zaprezentowany publicznie pod koniec września tego roku, podczas uroczystej parady w Aszchabadzie, z okazji 30. rocznicy niepodległości Turkmenistanu.

Dodajmy, że oficjalnie plany pozyskania tureckich dronów uderzeniowych ogłosiły także dwa kraje afrykańskie – Rwanda i Maroko.

Niedawno ukraiński sztab generalny utajnił informacje dotyczące wykorzystywania w Donbasie dronów Bayraktar TB2.

Przypomnijmy, że niedawno rosyjskie media podały, iż ukraińskie drony Bayraktar TB2 nie mogą zbliżyć się do linii kontaktowej w Donbasie bliżej niż na 5-10 km, bo ich sterowanie jest zakłócane przez systemy walki elektronicznej po stronie separatystów. Podobne sytuacje miały rzekomo mieć miejsce również na południu Ukrainy. Strona ukraińska nie odniosła się oficjalnie do sprawy.

Dodajmy, że wcześniej dowódca Operacji Sił Połączonych, generał Aleksandr Pawluk oficjalnie twierdził, że Bayraktary nieprzerwanie operują w Donbasie, prowadząc zwiad i rozpoznanie oraz wzbudzając „paniczne nastroje” u przeciwnika.

CZYTAJ TAKŻE: Turcy zbudują za własne pieniądze centrum szkoleniowe i fabrykę dronów na Ukrainie

Również Polska kupi 24 drony bojowe Bayraktar TB2 od tureckiego przemysłu. Pierwszy z czterech zestawów trafi na wyposażenie naszego wojska już w 2022 roku.

Bayraktary wykazały się wysoką skutecznością podczas konfliktu w Górskim Karabachu. Z 772 strat naziemnych poniesionych przez Armenię podczas konfliktu, co najmniej 535 zostało spowodowanych przez Bayraktar TB2 (69,3%).

Według mediów, zainteresowane zakupem tureckich dronów są też m.in. takie państwa, jak Bułgaria, Węgry, Irak, Kazachstan, Łotwa i Serbia.

Kresy.pl / president.kg

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply