Technologiczny przełom w chińskiej marynarce wojennej

Dzięki osiągniętemu przełomowi technologicznemu i opracowaniu własnego zintegrowanego systemu napędowego (IPS), Chiny będą mogły zamontować elektromagnetyczną katapultę startową (EMALS) na swoim trzecim lotniskowcu.

Jak informuje dziennik „South China Morning Post”, powołując się na źródła zbliżone do chińskiej armii, Chińczykom udało się osiągnąć przełom, dzięki któremu będą mogli zainstalować elektromagnetyczną katapultę startową (EMALS) na swoim trzecim lotniskowcu. Opracowany zintegrowany system napędowy (IPS) ma zwiększyć efektywność budowanych w przyszłości lotniskowców. A ponadto, pozwolić na montaż wspomnianych elektromagnetycznych katapult.

Obecnie, chińska marynarka wojenna dysponuje dwoma lotniskowcami: okrętem Liaoning, który jest przerobionym i zmodernizowanym lotniskowcem radzieckim, a także zwodowanym niedawno okrętem Typu 001A “Shandong”. Ten pierwszy lotniskowiec rodzimej produkcji powstał w oparciu o konstrukcję Liaoninga. Obie jednostki posiadają napęd konwencjonalny. Nie posiadają też katapult, a jedynie specjalne rampy startowe, które zdaniem niektórych przypominają skocznie narciarskie. Z tego względu, mogą  z nich operować tylko wybrane, nieliczne rodzaje samolotów.

Przeczytaj: Chińskie lotniskowce w tyle za US Navy

Według „SCMP”, jeśli na drugim chińskim lotniskowcu zostanie zamontowany system EMALS, to zmniejszy się zużycie samolotów. Ponadto, umożliwi to wykorzystywanie większej liczby typów maszyn. Gazeta podaje, powołując się na swoje źródła w Centralnej Komisji Wojskowej, czyli najwyższym organie decyzyjnym w sprawach chińskiej armii, że EMALS ma zostać zamontowany na lotniskowcu Typu 002. Według źródła, problemem było to, „czy konwencjonalnie napędzany lotniskowiec może korzystać z EMALS”. – Ale ten problem został teraz rozwiązany – informuje źródło. Jest to możliwe dzięki pracom zespołu badaczy pod kierownictwem admirała inżyniera Ma Weiminga. Udało mu się skonstruować sieć transmisyjną opartą na prądzie stałym, zamiast na prądzie zmiennym. Według źródła „SCMP”, dzięki temu odwlekana budowa lotniskowca Typu 002 ma ruszyć już niedługo.

Czytaj również: Chiny zbudują 10 baz dla swoich przyszłych lotniskowców?

Zdaniem Wang Pinga, ekspert w dziedzinie technologii wojskowych z Instytutu Inżynierii Elektrycznej przy Chińskiej Akademii Nauk w Pekinie, nowa technologia w przyszłości umożliwi także wystrzeliwanie rakiet, satelitów, czy napędzanie pociągów.

Z kolei anonimowy specjalista ds. marynarki wojennej, zbliżony do projektu potwierdził plany wykorzystania nowego napędu na kolejnym lotniskowcu. Zaznaczył, że Chiny nie muszą używać reaktorów atomowych do napędzania EMALS i inne energochłonnych urządzeń na okręcie, tak jak to robią Amerykanie. – Ponieważ mają teraz bardziej zaawansowane technologie, by uporać się z tym problemem – powiedział. Dodał, że technologia systemu napędowego opracowana przez zespół admirała Ma jest bardziej zaawansowana niż ta, która zastosowano na najnowszym amerykańskim niszczycielu typu Zumwalt. Sam admirał miał nieoficjalnie chwalić się, że chińska technologia EMALS jest bardziej zaawansowana i bardziej niezawodna, niż system używany na najnowszym amerykańskim lotniskowcu atomowym USS Gerald Ford.

Scmp.com/ forsal.pl / Kresy.pl