Szijjártó: wspieranie Węgrów poza granicami to serce polityki Węgier

Péter Szijjártó, szef MSZ Węgier zaznaczył, że obowiązkiem rządu jest koncentrowanie się na losie węgierskiej mniejszości poza granicami. Stąd, Budapeszt przeznacza miliardy na projekty, mające stymulować wzrost gospodarczy tam, gdzie mieszkają Węgrzy.

We wtorek szef węgierskiej dyplomacji, Péter Szijjártó zaznaczył, że polityka na rzecz społeczności Węgrów poza granicami pozostaje w centrum polityki państwa węgierskiego, stanowiąc jej serce. Mówił o tym na spotkaniu parlamentarnej komisji ds. spójności narodowej.

Szijjártó powiedział, że rząd Węgier wsparł ponad 60 tys. wniosków na rzecz rozwoju gospodarczego na obszarach zamieszkiwanych przez Węgrów w krajach sąsiednich. Na inwestycje przeznaczono w ten sposób 424 mld forintów (około 4,9 mld zł), przy wkładzie państwa na poziomie nieco ponad 50 procent. Zaznaczył, że obowiązkiem rządu jest koncentrowanie się na losie węgierskiej mniejszości poza granicami.

Przeczytaj: Węgry wydały prawie miliard euro na wsparcie kresowych rodaków

Szef MSZ Węgier mówił też, że rząd w Budapeszcie zwrócił się do samych społeczności węgierskich z pytaniem, czego potrzebują, zamiast narzucać im odgórnie rozwiązania. Odpowiedzi świadczyły, że podstawą dla czegokolwiek jest rozwój gospodarczy. Z tego względu uruchomiono programy na rzecz rozwoju gospodarczego we wszystkich krajach sąsiadujących z Węgrami, z wyjątkiem Austrii.

Na ponad 60 tys. wniosków, 14,2 tys. pochodziło z Wojwodiny (Serbia), 34,4 tys. z Zakarpacia (Ukraina), 6 tys. z Siedmiogrodu (Rumunia), 3,8 tys. ze Słowacji, ponad 670 ze Słowenii, a 800 z północno-wschodniej Chorwacji.

Jak powiedział Szijjártó, dzięki temu stworzono w tych państwach miejsca pracy, a także wpływy podatkowe. To jednak wzmocniło gospodarki w tych krajach, a także tamtejsze społeczności Węgrów. Zaznaczył, że to „typowa sytuacja win-win”. Dodał, że wszyscy korzystaliby na tym, jeśli relacje tych państw z Węgrami są dobre.

Minister powiedział również, że węgierska polityka zagraniczna zawsze miała na celu podtrzymanie najlepszych możliwych relacji z sąsiadami. Przyznał, że postęp osiągnięto w stosunkach ze wszystkimi sąsiednimi państwami, z wyjątkiem Ukrainy, gdzie od 2015 roku „trwa ciągłe pozbawianie praw zakarpackich Węgrów”. Podkreślił, że ich prawa mają zostać przywrócone, co od ośmiu lat akcentuje rząd Viktora Orbana. Szijjártó mówił w tym kontekście o „szerokim konsensusie politycznym”, co uważa za coś unikalnego w węgierskiej polityce.

Czytaj także: Szijjártó: nie będziemy wspierać integracji Ukrainy z NATO i UE, dopóki zagrożone będą węgierskie szkoły na Zakarpaciu

Zaznaczył też, że w chwili wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej rząd Węgier wziął tę kwestię w nawias, ale musiał zmienić swoje stanowisko w reakcji na ustawy przyjęte w Kijowie w zeszłym roku, które postawiły mniejszość węgierską w jeszcze bardziej niekorzystnej sytuacji. Dodał, że Budapeszt nie przewiduje wsparcia wysiłków Ukrainy na rzecz integracji z Unią Europejską, jeśli prawa Węgrów nie zostaną im przywrócone. Podkreślił, że zakarpaccy Węgrzy mogą w dalszym ciągu liczyć na wsparcie rządu.

Jak pisaliśmy, wiceszef węgierskiego MSZ przyznał we wrześniu br., że kwestia praw Węgrów z Zakarpacia jest dla Węgier tak ważna, że blokowała przez nią akcesję Ukrainy do UE i NATO, a także jej zbliżenie z nimi.

W państwach graniczących z Węgrami zamieszkuje łącznie około 2,5 mln etnicznych Madziarów. To konsekwencja odpądnięcia od Królestwa Węgier znacznych obszarów na mocy traktatu z Trianon z 1920 r.

dailynewshungary.com / Kresy.pl