Szef Urzędu Regulacji Produktów Leczniczych o wycofywaniu preparatu AstryZeneki: “To efekt domina, nerwicy w Europie”

“To efekt domina, nerwicy w Europie. Europejska Agencja Leków nie wycofa się z rekomendacji” – oświadczył w środę szef Urzędu Regulacji Produktów Leczniczych (URPL) Grzegorz Cessak, odnosząc się do pytania o ewentualne wycofanie szczepionek firmy AstraZeneca.

Nie ma takiej możliwości. Odsłonię, czego możemy się spodziewać w najbliższych dniach – powiedział Cessak na antenie Radia ZET, zapytany o ewentualne wycofanie rekomendacji dla szczepionki AstraZeneca przez Europejską Agencję Leków (EMA). “Dziś będziemy rozmawiać, a jutro będzie finalna ocena komitetu ds. ryzyka. W razie konieczności komitet sformułuje niezbędne zalecenia w celu minimalizacji ryzyka i ochrony zdrowia pacjentów. Wyłoni grupę ryzyka” – dodał.

Szef URPL został zapytany o działania krajów UE, które wycofały lub wstrzymały szczepienia preparatem. “Postąpiły tak z powodu wytworzonej nerwicy w społeczeństwie i Europie” – powiedział. Dodał, że nastąpił „efekt domina”. Wyraził opinię, że decyzja ta jest niezgodna ze stanowiskiem EMA. “Konsekwencje tej decyzji są bardzo duże i poważne” – powiedział.

“Ile jest powikłań w Polsce po zaszczepieniu AstrąZenecą? – Mamy 1 przypadek zgonu, incydent zatorowo-zakrzepowy, ale nie jest jeszcze potwierdzony związek przyczynowo-skutkowy” – powiedział gość Radia ZET.

Podkreślił, że na 5 mln szczepień w Unii Europejskiej, było 30 przypadków zgonów.

Stosowanie szczepionki AstraZeneca w obawie przed groźnymi powikłaniami przerwało już kilkanaście państw, w tym  Francja, Hiszpania, Islandia, Włochy, Dania, Norwegia, Holandia i Niemcy. Pojawiły się jednak opinie ekspertów, że jest to efekt paniki. Szczepionka jest w dalszym ciągu podawana w Polsce.

Wcześniej Litwa, podobnie jak Austria, Estonia, Łotwa i Luksemburg, zawiesiła stosowanie jednej określonej partii szczepionki AstraZeneca.

Przypomnijmy, że Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła w piątek, że nie ma powodu, aby zaprzestać stosowania szczepionki Covid-19 firmy AstraZeneca po tym, jak kilka krajów zawiesiło wdrażanie preparatu z powodu obaw dotyczących zakrzepów krwi.

W sobotę szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk oświadczył, że nie ma absolutnie żadnych rekomendacji dotyczących wycofania szczepionki AstraZeneca. Ona chroni przed ciężkim przebiegiem choroby, ma też dobre wskaźniki, jeśli chodzi o ochronę przed zachorowaniem na COVID-19 – deklarował.

Zobacz także: Reuters: UE rozważa dopuszczenie na swój rynek rosyjskiej szczepionki Sputnik V

zdrowie.radiozet.pl / Kresy.pl