W Polsce w listopadzie umarło dwa razy więcej osób niż rok temu – większość zgonów miała jednak inne przyczyny niż koronawirus. Rząd ogłosił, że “narodowa kwarantanna” potrwa od 28 grudnia do 17 stycznia, a poziom restrykcji może zostać zwiększony. Podobne obostrzenia wprowadzane są także w innych europejskich krajach. W Wielkiej Brytanii wykryto nową odmianę koronawirusa, która już wzbudza panikę na całym kontytencie. Mimo wszystko Polacy są mocno sceptyczni wobec programu szczepień.

Aby otrzymywać co tydzień pełny Kresowy Przegląd Tygodnia na swoją skrzynkę mailową zapisz się w poniższym formularzu:

Pandemia

W listopadzie br. w Polsce zmarło niemal dwa razy więcej osób niż w tym samym miesiącu rok temu. Jak ustalił Dziennik Gazeta Prawna, za wzrostem umieralności stoją przede wszystkim przyczyny „niecovidowe” wynikające m.in. z ograniczonej dostępności do leczenia. W listopadzie br. w Polsce zmarło prawie 62 tys. osób, podczas gdy rok wcześniej – 31 tysięcy. Jednak według oficjalnych danych z powodu COVID-19 zmarło w ubiegłym miesiącu 11,5 tys. osób. Niemal 70 proc. „nadmiarowych” zgonów miało inną przyczynę niż koronawirus – m.in. choroby serca, nowotwory i choroby płuc. Pandemia ma również negatywny wpływ na zdrowie psychiczne społeczeństw. W Rosji już co trzeci obywatel wykazuje objawy depresji.

Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił wprowadzenie kolejnych ograniczeń. Od 28 grudnia do 17 stycznia będzie obowiązywać „narodowa kwarantanna” a w sylwestrową noc nie będzie można wychodzić z domu. Austria rozpocznie po świętach trzecią w tym roku powszechną kwarantannę, który zakończy się 24 stycznia. Jednak osoby, które przejdą testy na obecność koronawirusa, będą mogły wcześniej zakończyć kwarantannę. Na Litwie zamknięcie kraju potrwa do 31 stycznia. Generalną kwarantannę wprowadzono także w Londynie i niektórych częściach Wielkiej Brytanii.

We wtorek rząd przedstawił Narodowy Program Szczepień. W czasie konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że istnieje nadzieja na pojawienie się pierwszych szczepionek w Polsce jeszcze w tym roku. Podkreślił, że po 15 stycznia będzie istniała możliwość umawiania się na konkretne terminy szczepień, m.in. za pośrednictwem infolinii. Założenia programu przewidują, że dobrowolnym i bezpłatnym szczepieniom będą podlegać dorośli i dzieci w wieku od 12 lat.

W sobotę premier Mateusz Morawiecki przyznał, że rząd rozważa wprowadzenie dalej idących restrykcji, w tym dotyczących przemieszczania się, z uwagi na spodziewaną „trzecią falę” epidemii koronawirusa.

14 grudnia brytyjski minister zdrowia Matt Hancock poinformował o wykryciu w Wielkiej Brytanii nowego wariantu wirusa SARS-CoV-2. Podkreślił wówczas, że odnotowano ponad 6 tys. zakażeń nową odmianą, głównie w południowej i południowo-wschodniej Anglii. Hancock zaznaczył, że nowy wariant rozprzestrzenia się szybciej niż odmiana, która była znana dotychczas. Dodał wówczas, że „w tym momencie nic nie wskazuje, by ten wariant powodował większe prawdopodobieństwo poważnego przebiegu choroby. A najnowsze wskazania kliniczne mówią, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby ta mutacja nie zareagowała na szczepionkę”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wezwała w związku z tymi doniesieniami kraje Europy do zaostrzenia kontroli. Przypadki zakażenia nowa odmianą SARS-CoV-2  wykryto nie tylko w Wielkiej Brytanii, lecz także w Danii i Holandii.

Zakaz wjazdu dla osób przybywających z Wielkiej Brytanii w niedzielę wprowadziła Szwecja. Jest to to kolejny kraj Unii Europejskiej, po Holandii, Belgii, Włoszech, Austrii, Niemczech, Francji i Bułgarii, który zapowiedział lub wprowadził ograniczenia w ruchu pasażerskim z Wielką Brytanią. Krajami, które planują podjąć podobne działania są: Rumunia, Litwa, Łotwa, Estonia i Czechy. W związku z nową odmianą koronawirusa niemiecka prezydencja zwołała na poniedziałek pilne spotkanie państw UE.

Liczba osób zaszczepionych w Wielkiej Brytanii przeciwko koronawirusowi niedługo sięgnie pół miliona – oświadczył w niedzielę brytyjski minister zdrowia Matt Hancock. W Izraelu premier Benjamin Netanjahu został zaszczepiony preparatem koncernów Pfizer i BioNTech w szpitalu Sheba w Tel Avivie. W sobotę szczepionka firmy Pfizer i jej niemieckiego partnera BioNTech, została zatwierdzona przez szwajcarski urząd ds. rejestracji i kontroli leków Swissmedic. Wcześniej – 7 – grudnia instytucja nie wydała zgody na użycie trzech różnych szczepionek przeciw Covid-19, które zostały zamówione przez szwajcarski rząd.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Belgijska minister ds. budżetu Eva De Bleeker przypadkowo ujawniła na Twitterze ceny szczepionek przeciwko COVID-19. Szczepionki Pfizer / BioNTech kosztują 12 euro za dawkę, a szczepionka Astra-Zeneca kosztuje tylko 1,78 euro. To najdroższe i najtańsze szczepionki na liście.

„Washington Post” podał, że ceny większości szczepionek w USA są znacznie wyższe niż w UE. Szczepionki Pfizer / BioNTech kosztują 19,5 dolarów za dawkę (24,3% więcej), Sanofi/GSK 10,5 dolarów (11,% więcej), J&J 10 dolarów (15% więcej), Astra Zeneca/Oxford 4 dolary (45,3% więcej). Tańsza jest jedynie szczepionka moderny – 15 dolarów (20% taniej).

Ceny podawane przez koncerny są mylące. Podawanie ceny za dawkę nie oddaje pełnej ceny za zaszczepienie danej osoby, do czego potrzeba dwóch dawek szczepionki. Cena 12 euro za dawkę oznacza, że pełna szczepionka dla jednej osoby kosztować będzie 24 euro. Cena rosyjskiej szczepionki Sputnik V wynosić ma mniej niż 20 dolarów za całość.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W Polsce zakontraktowano zakup 60 mln dawek szczepionki. Na ten cel zarezerwowano w budżecie około 3 mld. złotych, co daje ok. 50 zł zarezerwowanych na dawkę szczepionki.  Utworzony zostanie także spcefundusz, z którego byłyby pokrywane roszczenia w przypadku niekorzystnych odczynów poszczepiennych.

Tylko 17% Polaków zamierza się zaszczepić na COVID-19 tak szybko jak to będzie możliwe, a 23% – dopiero po jakimś czasie. 38% badanych nie zamierza się szczepić w ogóle, a co piąty nie ma w tym temacie zdania – wynika z badania Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i ARC Rynek i Opinia.

Prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że Ukraina zapewni mieszkańcom „tymczasowo okupowanych terytoriów” – tak ukraińskie władze nazywają tereny Donbasu opanowane przez prorosyjskich separatystów – szczepienia na COVID-19. „Oczywiście nasi obywatele z terenów czasowo okupowanych zostaną objęci planem szczepień” – podkreślał. „Nie zapominamy o nich, to nasi ludzie, nasi Ukraińcy i robimy wszystko, żeby to poczuli” – dodawał.

W środę 16 grudnia minister zdrowia Ukrainy Maksym Stepanow mówił, że ukraińskie władze stawiają sobie za cel rozpoczęcie szczepień w lutym 2021 roku. Pierwsze szczepienia prawdopodobnie zostaną przeprowadzone preparatami, które kraj kupi bezpośrednio od producentów.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Rosyjski rząd planuje zaszczepić przeciwko koronawirusowi 60% dorosłej populacji kraju. O tych planach poinformował minister zdrowia Michaił Muraszko w rozmowie z kanałem telewizyjnym Rossija 1. Z kolei Aleksandr Gincburg, szef ośrodka im. Nikołaja Gamalei, który opracował rosyjską szczepionkę Sputnik V stwierdził, że liczy na objęcie szczepieniami 70-80 proc. ludności Rosji przed jesienią 2021 roku. W jego opinii do tego czasu epidemia w Rosji znajdzie się pod kontrolą.

Producent szczepionki Sputnik V twierdzi po kolejnych badaniach na ochotnikach, że jej efektywność sięga 91,4 proc. Dane zostały podane na podstawie końcowego raportu zbierającego wyniki z badań 22 714 ochotników, którzy co najmniej 21 dni wcześniej przyjęli pierwszą dawkę szczepionki. Możliwość produkcji Sputnika V zapowiedziały władze Serbii i Białorusi.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply