Zwłoka w zachodniej pomocy dla Ukrainy pomaga wojskom rosyjskim w prowadzeniu operacji ofensywnych – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) zwraca uwagę w niedzielnym raporcie, że opóźnienia w pomocy Zachodu dla Ukrainy wydają się pomagać wojskom rosyjskim w prowadzeniu operacji ofensywnych. Instytut przypomina, że Rosjanie prowadzą obecnie co najmniej trzy operacje ofensywne: wzdłuż granicy obwodów charkowskiego i ługańskiego (szczególnie w kierunkach Kupiańska i Łymanu), w Awdijiwce i okolicach w regionie donieckim, a także w pobliżu Robotynego (zachodnia część obwodu zaporoskiego).

ISW przypomina niedawne wycofanie się Ukraińców z Awdijiwki. Jak wskazuje Instytut, według zachodnich analityków, zwłoka w pomocy Zachodu utrudniła ukraińskim oddziałom obronę przed rosyjskimi atakami. Zdaniem think tanku, chodzi głównie o amunicję artyleryjską i systemy obrony powietrznej.

“Krytyczne niedobory w dostarczanym przez Zachód sprzęcie i obawy o zupełne przerwanie amerykańskiej pomocy wojskowej zmuszają oddziały ukraińskie do oszczędnego gospodarowania sprzętem wojskowym wzdłuż całej linii frontu” – pisze Instytut.

Przeczytaj: Dania zdecydowała. Przekaże Ukrainie całą swoją artylerię

ISW podkreśla, że rosyjskie dowództwo “próbuje wykorzystać odczuwany obecnie przez Ukrainę niedobór amunicji, by wywierać presję na oddziały ukraińskie na całym obszarze walk”.

“Rosyjskie wysiłki ofensywne prawdopodobnie utrudnią siłom ukraińskim przygotowanie personelu i sprzętu do wznowienia operacji kontrofensywnych” – czytamy.

Zobacz także: Republikański senator: pomoc finansowa dla Ukrainy “nie zmieni rzeczywistości”

understandingwar.org / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply