Rosyjska Flota Północna przeprowadzi jesienią tego roku ćwiczenia strategiczne, w celu zapewnienia bezpieczeństwa Północnej Drogi Morskiej.

We wtorek służba prasowa rosyjskiej Floty Północnej poinformowała, że jesienią tego roku w Arktyce zostaną przeprowadzone strategiczne ćwiczenia, celem zapewnienia bezpieczeństwa Północnej Drogi Morskiej.

Jak zaznaczono, strategiczne ćwiczenia wojenne staną się głównym testem gotowości sił i wojsk Okręgu Wojskowego Floty Północnej do wypełniania zadać według swojego przeznaczenia. Ponadto, w Flota Północna przeprowadzi w Arktyce serię ćwiczeń z udziałem różnych formacji wojskowych, by sprawdzić możliwość zabezpieczenia Północnej Drogi Morskiej.

Przeczytaj: Kanał Sueski wciąż zablokowany. Rosja: znaczenie Północnej Drogi Morskiej przez Arktykę będzie rosło

Czytaj także: Rosjanie proponują alternatywę dla Kanału Sueskiego

W tym roku arktyczne zgrupowanie okrętów i statków wsparcia razem z piechotą morską po raz dziesiąty odbędą rejs po morzach Oceanu Arktycznego. W jego trakcie zostanie przeprowadzonych kilka operacji desantowych na wyspach i wybrzeżu kontynentalnym rosyjskiej Arktyki.

1 czerwca, z okazji Dnia Floty Północnej, głównodowodzący Marynarki Wojennej Rosji, admirał Nikołaj Jewmienow zaznaczył, że obecnym priorytetem jest bezpieczeństwo w Arktyce. W związku z tym, trwa rozbudowa infrastruktury arktycznej, a także prowadzenie manewrów wojskowych na różnych poziomach współdziałania, z udziałem różnych formacji, a także flot wojennych.

Przeczytaj: Rosjanie prezentują „Arktyczną Koniczynkę” – nowoczesną bazę w Arktyce

Czytaj także: Interfax: rosyjska armia rozważa rozmieszczenie bombowców strategicznych w Arktyce

Przypomnijmy, że w kwietniu br. szef rosyjskiego resortu obrony, minister Siergiej Szojgu zapowiedział, że Rosja będzie dalej rozwijać swoją infrastrukturę wojskową w Arktyce i na wybrzeżu Oceanu Arktycznego.

Wzdłuż całej północnej granicy od Nowej Ziemi do Czukotki Rosjanie rozmieścili sieć stanowisk i punktów naprowadzania lotnictwa. Z kolei na archipelagu Ziemi Franciszka-Józefa, wyspach Kotielnyj, Wrangela i Srednij oraz Mys Szmidta zbudowano autonomiczne i pograniczne bazy wojskowe. Z kolei pułk obrony powietrznej na Nowej Ziemi został wyposażony w systemy S-400. W tym toku Ministerstwo obrony Rosji zdecydowało też o rozmieszczeniu nadbrzeżnych pocisków manewrujących Ch-35 Bal w Arktyce, wzdłuż północnego szlaku morskiego. Wraz z rozmieszczonymi wcześniej w regionie arktycznym systemami Bastion, przejmie on kontrolę nad niemal całą strefą przybrzeżną.

Wcześniej pisaliśmy, że rosyjscy eksperci mówią, że Rosja jest krytykowana za „militaryzację północy”, choć zaznaczają, że widać tam też rosnącą aktywność NATO, np. bombowców B-52 czy amerykańskich i brytyjskich okrętów wojennych. Ich zdaniem, wraz z ocieplaniem się klimatu i ustępowaniem lodów sprzeczności będą się nasilać i rozmieszczenie nowych radarów w Arktyce jest w pełni uzasadnione w kontekście wzmocnienia obronności i ochrony rosyjskich interesów gospodarczych i strategicznych w regionie. Rosjanie oficjalnie nie uznają jakiejkolwiek obecności obcych okrętów wojennych w rejonie Szlaku Północnego.

mil.ru / rg.ru / iz.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply