W ostatnich dniach opinia publiczna na Ukrainie została poruszona kilkoma brutalnymi atakami na osoby zaangażowane w lokalną politykę.

Najgłośniejszym zdarzeniem było zastrzelenie 31. lipca w Berdiańsku w obwodzie zaporoskim miejscowego działacza Witalija Oleszki ps. Sarmat. Oleszko był weteranem batalionu ochotniczego „Donbas” a w ostatnim czasie angażował się w lokalną politykę. Jak określił go jego znajomy Semen Kabakajew, był on „mieszkańcem Berdiańska, który powrócił z wojny i walczył z miejscową władzą i deputowanym ‘regionałem’ [członkiem nieistniejącej już Partii Regionów – red.] Ponomariowem, który faktycznie kontroluje Berdiańsk. (…) Chciał, by każdy mieszkaniec Berdiańska mógł żyć godnie i czuć się komfortowo, żeby nie było korupcji i robił wszystko w tym kierunku”. Około południa na jednej z ulic miasta podszedł do niego nieznajomy – później okazało się, że był to były członek batalionu ochotniczego Tornado Artem Matiuszyn – i zastrzelił do z broni myśliwskiej. Matiuszyn został później zatrzymany wraz z trzema wspólnikami. Jedna z hipotez śledztwa zakłada, że zabójca zastrzelił Oleszkę na zlecenie Ponomariowa.

PRZECZYTAJ: Dowódca Tornado: bez tortur życie nie byłoby życiem

Tego samego dnia, w którym zastrzelono Oleszkę, w Chersoniu doszło do napadu na Katerynę Handziuk – proukraińską działaczkę społeczną i urzędnika władz miasta. Gdy rano wyszła z domu, podszedł do niej człowiek i oblał ją żrącym płynem. Handziuk trafiła do szpitala z paparzeniami 40 proc. ciała. Dziennikarze i znajomi ofiary uważają, że napad miał związek z jej publiczną działalnością. W piątek minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow poinformował na Facebooku, że policja zatrzymała podejrzanego o zamach na Handziuk (minister określił to jako usiłowanie zabójstwa). O tożsamości domniemanego sprawcy nie poinformowano.

2. sierpnia ukraińskie media poinformowały o wybuchu busa w Kamieńskiem w obwodzie dniepropietrowskim. W eksplozji ucierpiał deputowany miejscowej rady miasta Witalij Czerniawski. Według agencji UNIAN jest on deputowanym z ramienia Batkiwszczyny znanym ze służby w batalionie Donbas. Czerniawski, który zdołał wyjść z ogarniętego płomieniami samochodu o własnych siłach, trafił w stanie ciężkim do szpitala, gdzie przeszedł operację.

Ostatni domniemany atak miał miejsce także 2. sierpnia, tym razem w Odessie, gdzie według dziennikarza śledczego Grigorija Kozmy ktoś celowo staranował innym pojazdem samochód, w którym jechali Kozma i innyc miejscowy działacz Mychajło Kuzakon. Gazeta Kyiv Post określa Kozmę i Kuzakona jako przeciwników obecnego mera Odessy Hennadija Truchanowa. Policja zakwalifikowała to zdarzenie jako usiłowanie zabójstwa.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina zajmuje wysokie miejsce w rankingu przestępczości

Kresy.pl / UNIAN / Kyiv Post / Espreso / Hromadske / dsnews.ua / dw.com / obozrevatel.com

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply