Etniczny Węgier przywrócony na stanowisko dyrektora szkoły węgierskiej na Ukrainie

István Schink został przywrócony na stanowisko dyrektora Mukczewskiej Szkoły Specjalistycznej im. Franciszka II Rakoczego w Mukaczewie (węg. Munkács) na Ukrainie. To kolejny sukces mniejszości węgierskiej wobec działań dyskryminacyjnych władz ukraińskich różnych szczebli.

Schink stracił stanowisko w styczniu bieżącego roku. Nastąpiło to wkrótce po tym, gdy ukraińska policja na podstawie zarządzenia władz, usunęła węgierskie flagi z kilku instytucji służących miejscowej społeczności madziarskiej. Decyzję o zwolnieniu Schinka ze stanowiska podjął wydział oświaty władz miejskich Mukaczewa mimo, że kontrakt dyrektora kończył się dopiero w sierpniu. Przedstawiciele miejscowej społeczności węgierskiej uznali decyzję dyrektora miejskiego wydziału oświaty Mychajło Łabosza jako podjętą pod bezpośrednim naciskiem mera Andrija Bałogi. To syn znanego oligarchy Wiktora Bałogi.

Mukaczewo przez setki lat wchodziło w skład monarchii węgierskich. Dopiero w 1920 r., na podstawie traktatu w Trianon, stało się częścią Czechosłowacji. Węgry zajęły ponownie Zakarpacie w 1938 r., na podstawie tak zwanego arbitrażu wiedeńskiego, ale na krótko, bowiem w toku wojny region został zajęty przez Armię Czerwoną w 1944 r. Sowieci włączyli go w skład Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, która wraz z rozkładem ZSRR stała się niepodległą Ukrainą.

Według spisu ludności Madziarzy stanowli w 2001 r. 8,5 proc. mieszkańców 85-tysięcznego miasta, jednak w całym rejonie mukaczewskim proporcja ta wynosi niemal 13 proc. Tyle, że przeprowadzona w 2020 r. zmiana granic ukraińskich jednostek samorządowych zmieszałą gminy zamieszkane przez mniejszość madziarską z położonymi bardziej w głębi terytorium Ukrainy gminami zamieszkanymi przez etnicznych Ukraińców. Szkoła z węgierskim językiem nauczania działa w Mukaczewie od 1946.

Przeciwni zwolnieniu byli wszyscy nauczyciele i rodzice” – przekazał naszemu portalowi jeszcze we wrześniu miejscowy działacz węgierski Pál Popovics. Oceniając wówczas przyczyny działań mukaczewskiego magistratu Popovics oceniał – „powód jest polityczny: on [Schink] jest liderem opozycyjnej frakcji KMKSz [Węgierskiej Federacji Kulturalnej Zakarpacia – w radzie miasta], która jest w opozycji i dlatego burmistrz nie ma większości w radzie miasta. To po prostu zemsta burmistrza”.

Zwolniony dyrektor podał sprawę do właściwego sądu. Schink wygrał sprawę w kwietniu, objął ponownie stanowisko i znów został zwolniony. Kierownictwo szkoły z węgierskim językiem nauczania przejęła, decyzją miejskich władz, etniczna Ukrainka Maria Pauk. Nie miała doświadczenia w zarządzaniu placówkami służącymi mniejszości narodowej. Wcześniej była dyrektorką jednego z miejskich przedszkoli.

„Jest bardzo blisko środowiska burmistrza. Mieszka we wsi, z której pochodzi rodzina Bałogów, jej mąż jest sołtysem wsi, a także członkiem komitetu wykonawczego miasta Mukaczewo. Ona jest tylko komisarzem politycznym. Na zebraniu szkolnego związku zawodowego zadali jej kilka pytań, po czym krótko przedstawiła swój program: przekształcenie szkoły w najlepszą ukraińską szkołę w mieście, w której będzie można uczyć węgierskiego jako języka obcego, a w jednocześnie otwiercie w tym roku klasy z językiem ukraińskim jako językiem wykładowym. Nauczyciele i rodzice są oburzeni i bardzo stanowczo sprzeciwiają się takiej wymuszonej i niekonstytucyjnej ukrainizacji.” – twierdził rozmówca naszego portalu.

Popovics opisał również praktyczne kroki jakie podjęla nowa dyrektor. „Zaczęło się od tego, że zakazała śpiewania węgierskiego hymnu narodowego, zakazała wszelkich symboli narodowych narodu węgierskiego i generalnie początkowo chciała, aby uroczystości odbywały się wyłącznie w języku ukraińskim. Wszyscy bez wyjątku członkowie społeczności węgierskiej, nauczyciele, rodzice, wielu mieszkańców Ukrainy byli zszokowani, ponieważ ostatni raz coś takiego miało miejsce za czasów reżimu komunistycznego, Związku Radzieckiego.” – twierdził miejscowy działacz węgierski.

Opisał też wrześniowe rozpoczęcie roku szkolnego – „Nauczyciele i rodzice na uroczystości w milczeniu, ale bardzo konkretnie okazali swój protest: podczas czytania jednego z węgierskich wierszy wyszli na środek placu, stanęli naprzeciw nowego kierownictwa i aż do końca wiersza (którego treść dotyczy konkretnie przymusowego zamykania węgierskich szkół i kościołów) stali w milczeniu i patrzyli w oczy kierownictwa. Na koniec jeden z uczniów ze świecą pomalowaną w barwach węgierskiej flagi podszedł do stołu, na którym stał już krzyż, i umieścił świecę w pobliżu krzyża.”

Schink nie pogodził się z decyzjami władz miejskich i przeszedł przez dwie kolejne instancje. Jak podał 13 grudnia portal Hungary Today w trzeciej Schink uzyskał orzeczenie o wadliwości jego zwolnienia ze stanowiska. Wydział oświaty Mukaczewa tym razem, jak twierdzi węgierski portal, pogodził się z wyrokiem. Schink wrócił na stanowisko dyrektora mukaczewskiej szkoły z węgierskim językiem nauczania.

Decyzja sądu wpisała się w kontekst niedawnych ustępstw władz Ukrainy wobec mniejszości madziarskiej i Budapesztu. Na początku bieżącego miesiąca ukraiński parlament zatwierdził zmiany w szeregu ustaw przywracające zakres praw mniejszości w dziedzinie oświaty i publicznego używania języka ojczystego odbierane im w ciągu kilku lat po rewolucji Majdanu. Stało się to pod naciskiem władz Węgier, które właśnie od przywrócenia praw kresowych rodaków uzależniały posunięcia takie jak odblokowanie negocjacji Ukrainy z Unią Europejską czy NATO, a także  unijnych środków finansowych na wsparcie dla Kijowa.

hungarytoday.hu/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz

  1. franciszekk
    franciszekk :

    To znamienny przykład, że rząd państwa Węgier na czele z Viktorem Orbanem dba o INTERESY Madziarów poza granicami Węgier!
    Sami ocenie jak zarządzający Niesuwerennym Nadwiślańskim Landem dbają o interesy Polaków w samym ww. NNL – przykład ataku ukraińskich TIR-owców na polską rodzinę z dzieckiem w samochodzie osobowym;
    https://kresy.pl/wydarzenia/polski-kierowca-przerwal-blokade-ukraincow-bezpieczenstwo-mojej-rodziny-bylo-zagrozone/?swcfpc=1
    To przykład znamienny na, ze jesteśmy sługami narodu ukraińskiego (b. rzecznik MSZ)