„Komsomolska Prawda” zapytała deputowanego rosyjskiej Dumy Państwowej i byłego głównego lekarza sanitarnego Rosji Giennadija Oniszczenkę o opinię w sprawie pomysłów przejścia na 4-dniowy tydzień pracy. Zdaniem polityka 3 dni wolnego w tygodniu przyniosą jedynie zwiększenie spożycia alkoholu wśród Rosjan.
W opublikowanym w niedzielę wywiadzie deputowany „Jednej Rosji” Giennadij Oniszczenko uznał, że przejście na 4-dniowy tydzień pracy byłoby dla Rosji szkodliwe, ponieważ przyczyni się do wzrostu spożycia alkoholu. „Bo już w czwartek możemy się upić, doprawić w piątek, a w sobotę i niedzielę płynnie wyjść z tego stanu” – mówił były główny lekarz sanitarny Rosji.
Oniszczenko tłumaczył, że przemysł rekreacyjny w Rosji jest zbyt mało rozwinięty, by zapełnić ludziom czas w wydłużone weekendy. „Człowiek będzie siedział na kanapie, albo gdzieś…” – uważa deputowany.
Rosyjski parlamentarzysta zwracał także uwagę, że rosyjskiej gospodarki nie stać 4-dniowy tydzień pracy, tym bardziej w czasie kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Oniszczenko wskazywał, że rosyjska gospodarka skurczyła się o 6-7 proc. a nawet optymistyczne prognozy mówią, że straty tej nie uda się odrobić w 2021 roku. „Jeśli więc wprowadzimy czterodniowy tydzień pracy, świadomie przedłużymy ten okres” – tłumaczył.
Jak podaje TASS, z inicjatywą skrócenia tygodnia pracy do czterech dni wystąpił w czerwcu 2019 roku na Międzynarodowej Konferencji Pracy w Genewie Dmitrij Miedwiediew, ówczesny premier Federacji Rosyjskiej. Miedwiediew podkreślał, że zmianie powinno towarzyszyć nie tylko utrzymanie poziomu płac, ale także wzrost wydajności pracy. Według TASS zakłada się, że w najbliższym czasie szereg przedsiębiorstw zaangażowanych w realizację narodowego projektu „Wydajność pracy i wsparcie zatrudnienia” wprowadzi eksperymentalnie czterodniowy tydzień pracy.
CZYTAJ TAKŻE: Połowa Rosjan za wprowadzeniem 4-dniowego tygodnia pracy
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!