Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji skrytykowało komisarz Rady Europy do spraw praw człowieka Dunję Mijatović za niedostrzeganie problemów rosyjskojęzycznych na Ukrainie.

“Z żalem jesteśmy zmuszeni skonstatować uporczywą niechęć komisarz do zwrócenia uwagi w jej pracy na systematyczne naruszenia praw rosyjskojęzycznych obywateli w szeregu państw-członków Rady Europy” – od takich słów zaczyna się oświadczenie rosyjskiego MSZ zamieszczone w poniedziałek na jego stronie internetowej.

Rosjanie twierdzą, że Dunja Mijatowivić “zamilcza skandaliczną sytuację w zakresie praw człowieka na Ukrainie, gdzie władze prowadzą ukierunkowaną kampanię naruszania praw i interesów licznej rosyjskojęzycznej ludności tego kraju.” Rosyjskie ministerstwo twierdzi też, że przedstawiało Mijatović “konkretne przykłady i świadectwa dyskryminacyjnego charakteru polityki językowej Ukrainy i nie nastąpiła odpowiednia reakcja na siłową <<ukrainizację>> wszystkich sfer życia społecznego.”

Resort rosyjskiej dyplomacji twierdzi, że Mijatović do sytuacji rosyjskojęzycznych obywateli Ukrainy odnosiła się tylko raz, w październiku 2019 r., niesłusznie, według Rosjan, porównując ukraińską politykę do polityki językowej samej Moskwy.

Rosyjski MSZ scharakteryzował politykę Kijowa jako wyciskanie języka rosyjskiego “ze sfery oświaty, życia społecznego i środków masowego przekazu”. Jak podsumował resort – “Uważamy takie podejście za sprzeczne z zasadą bezstronności, stojącą u podstaw mandatu komisarza i wzywamy D. Mijatović do podjęcia w końcu aktywnych kroków w obronie praw rosyjskojęzycznej ludności na Ukrainie.”

We wrześniu 2017 roku Ukraina przyjęła nową ustawę oświatową, która otwiera możliwość ukrainizacji szkół mniejszości narodowych, w tym szkół polskich. Nowe prawo stwierdza, że „językiem nauczania (procesu edukacyjnego) w placówkach oświatowych jest język państwowy”, czyli język ukraiński. Zgodnie z przyjętą ustawą dzieci będą mogły uczyć się w swoim języku ojczystym tylko w państwowych przedszkolach i do klasy IV szkoły początkowej. Od klasy V, wszystkie przedmioty miałyby być nauczane w języku ukraińskim. Szkoły mniejszości narodowych, w których teraz większość przedmiotów nauczana jest w ich językach, będą musiały stopniowo przejść na język ukraiński. Do 2020 roku trwa okres przejściowy przewidziany przez nowe prawo.

W 2019 r ukraiński parlament przyjął ustawę językową określającą faktyczny monopol ukraińskiego w publicznym użyciu.

mid.ru/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply