W czasie spotkania z weteranami rosyjski prezydent Władimir Putin po raz kolejny użył ostrych słów odnosząc się do sfery historii i polityki historycznej.
“Zamkniemy ohydną gębę, którą otwierają niektórzy działacze za granicą po to, aby osiągnąć bieżące cele polityczne. Zamkniemy tę gębę za pomocą prawdy historycznej” – słowa Putina zacytował w sobotę portal dorzeczy.pl. Wypowiedziane zostały na peterbsurskim spotkaniu z weteranami oraz przedstawicielami “organizacji patriotycznych”.
Jako przykład dla rosyjskiej polityki historycznej Putin postawił Izrael i to w jaki sposób elity tego państwa odnoszą się do kwestii ludobójstwa Żydów w Europie w czasie drugiej wojny światowej. “A propos, wśród ofiar Holokaustu znaczna liczba, bardzo wysoka – to Żydzi ze Związku Radzieckiego. Wspólnie powinniśmy nie pozwolić na zapomnienie o ofiarach pochodzących z innych narodów ZSRR, narodu rosyjskiego” – dodał Putin, który nie omieszkał zaznaczyć, że wśród całości strat w ludziach w Związku Radzieckim, 70 proc. stanowili mieszkańcy Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.
Ogłaszając wzmocnienie rosyjskiej polityki historycznej Rosji jej prezydent zapowiedział, że narzędziem będzie otwarcie centrum dokumentów archiwalnych o II wojnie światowej będzie “Centrum dokumentów archiwalnych i jego strona internetowa będą otwarte zarówno dla Rosjan, jak i dla całego świata”. Jak podsumował Putin – “Zamkniemy ohydną gębę tym, którzy próbują przeinaczać historię, przedstawiać ją w fałszywym świetle i pomniejszać rolę naszych ojców i dziadów, naszych bohaterów, którzy ginęli, broniąc swoją Ojczyznę i praktycznie cały świat przed brunatną dżumą”.
W ostatnich tygodniach władze Federacji Rosyjskiej kontynuowały ofensywę retoryczno-dyplomatyczną odnosząc się do rzekomej genezy II wojny światowej. Prezydent Rosji Władimir Putin winą za wybuch konfliktu obarczał państwa zachodnie, a także zaprzeczał agresji ZSRR na Polskę w 1939 roku. W Wigilię Bożego Narodzenia prezydent Rosji na spotkaniu z kierownictwem rosyjskiego resortu obrony zaatakował ambasadora RP w III Rzeszy w latach 1933-1939, Józefa Lipskiego, odpowiedzialnego m.in. za negocjacje ws. polsko-niemieckiego paktu o nieagresji. Putin twierdził, że Lipski „podzielał antysemickie poglądy Hitlera i (…) obiecał zbudować mu w Warszawie pomnik za prześladowanie Żydów”, a także nazwał polskiego dyplomatę z czasów II RP „szumowiną i antysemicką świnią”. Także deputowany parlamentu Białorusi skrytykował polską politykę historyczną.
dorzeczy.pl/kresy.pl
Mam już nawet propozycję nazwy dla tego centrum dokumentów: Rosyjskie Muzeum Technik Podrabiania Źródeł i Dezinformacji Sowieckiej, w skrócie ROSMTEPOŹRiDESOW. Kremlowi powinno się spodobać, nazwa jest odpowiednio długa (aż 7 wyrazów!) i skrót -w których towarzysze ze wschodu tak się lubują – przekozacki.
Piękne! 🙂