Zastępca przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych izby niższej białoruskiego parlamentu – Izby Reprezentantów, Oleg Hajdukiewicz skrytykował niedawną uchwałę polskiego Sejmu w sprawie historii.

Hajdukiewicz rozmawiał z dziennikarzem rosyjskiej agencji informacyjnej RIA Nowosti. W czasie rozmowy odniósł się do niedawnej uchwały polskiego Sejmu, który odpowiedział na zniesławianie Polski przez przedstawicieli rosyjskich władz. Białoruski parlamentarzysta uznał zawarte sejmowej uchwale sformułowania za “zniekształcanie historii”.

“Ja nie mogę zgodzić się z takim oświadczeniem polskich kolegów. My możemy za coś krytykować system radziecki i powinniśmy krytykować, ale nie tak, tak zniekształcać historię” – powiedział Hajdukiewicz – “No, za przeproszeniem, to już kłamstwo, my nie możemy się z tym w żaden sposób zgodzić, jak nie możemy się zgodzić z decyzją o wyburzeniu żołnierzy radzieckich, wyzwolicieli Europy. Nie należy wojować z pomnikami, nie można wojować z historią i przeciwstawić temu możemy tylko jedno – prawdę, którą my będziemy stale przekazywać wszystkimi kanałami, wszystkimi zasobami jakimi dysponujemy”.

Białoruski parlamentarzysta stwierdził też, że jego państwo “uważnie śledzi podobne oświadczenia”. “W ogóle próby “przepisywania” historii ciągle były i będą, nam próbują, nawet teraz, opowiadać o tym, że zdrajcy, wrogowie, którzy zabijali ludzi, okazuje się także bohaterowie… Niedługo niektórzy ludzie, którzy nie znają historii, będą myśleć, że kapitan Ameryka zwyciężył na wojnie albo jakiś inny bohater komiksów. Ale to radziecki naród Białorusi [zwyciężył], zawsze obraźliwie słyszeć takie nieprawdziwe wypowiedzi, bo wy wiecie ile ludzi u nas zginęło i jaki wkład nasz kraj wniósł w to zwycięstwo. I ja chcę przypomnieć także polskim kolegom, że oni także ponieśli wielkie straty przez faszyzm” – powiedział Hajdukiewicz.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach władze Federacji Rosyjskiej kontynuowały ofensywę retoryczno-dyplomatyczną  odnosząc się do rzekomej genezy II wojny światowej. Prezydent Rosji Władimir Putin winą za wybuch konfliktu obarczał państwa zachodnie, a także zaprzeczał agresji ZSRR na Polskę w 1939 roku. W Wigilię Bożego Narodzenia prezydent Rosji na spotkaniu z kierownictwem rosyjskiego resortu obrony zaatakował ambasadora RP w III Rzeszy w latach 1933-1939, Józefa Lipskiego, odpowiedzialnego m.in. za negocjacje ws. polsko-niemieckiego paktu o nieagresji. Putin twierdził, że Lipski „podzielał antysemickie poglądy Hitlera i (…) obiecał zbudować mu w Warszawie pomnik za prześladowanie Żydów”, a także nazwał polskiego dyplomatę z czasów II RP „szumowiną i antysemicką świnią”.

ria.ru/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply