Borys Titow, pełnomocnik prezydenta Federacji Rosyjskiej do spraw ochrony praw przedsiębiorców sprzeciwia się stosowaniu ostrych środków przeciwepidemicznych.

Swoje zdanie na temat walki z epidemią Titow przedstawił na forum przedsiębiorców w Stawropolu. W czasie swojego wystąpienia pełnomocnik prezydenta Rosji wyraził obawę, że “znów zaczną zamykać ludzi, sadzać do pracy zdalnej”. czego wyraźnie sobie nie życzył. “Na razie trudno powiedzieć czy będą nowe środki ograniczające, ale według naszych rachunków, według naszych badań społecznych około 70 proc. biznesu oświadczyło, że nie przeżyje drugiej fali. Obecnie robimy co możliwe żeby przekonać państwo, żeby nie zamykało się” – słowa Titowa zacytowała w poniedziałek agencja informacyjna Interfax.

Titow uznał, iż nie ma podstaw do wprowadzania reżimu izolowania ludzi w domach. Powoływał się przy tym na wypowiedzi tych naukowców, którzy twierdzili, że generalna kwarantanna nie przynosi efektów w postaci zahamowania rozwoju zarazy. “Możliwe, że należy izolować tylko jakieś określone grupy, a życie powinno toczyć się dalej. Władza także rozumie, że ten wirus jest gorszy ekonomicznie niż biologicznie” – zapewnił Titow. Wyraził on również przekonanie, że środowiska biznesowe są niezadowolone z dotychczasowych form wsparcia ze strony władz.

Rosja jest jednym z państw najbardziej dotkniętych przez pandemię. W kraju tym odnotowano 1,312 mln przypadków zakażenia. Jak podaje portal worldometers.info w ciągu ostatniej doby było ich 13,5 tys. a 125 zakażonych zmarło. Łącznie pandemia w Rosji kosztowała życie 22,7 tys. jej mieszkańców. Wyzdrowiało 1,024 mln zakażonych. Aktywnych przypadków jest 256,3 tys.

Czytaj także: Rosja: Leki na COVID-19 w aptekach. Cena – równowartość średniej rosyjskiej emerytury

interfax.ru/worldometers.info/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply