Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w niedzielę, że syn Jaira Bolsonaro zapewnił go, że Brazylia pójdzie śladami Stanów Zjednoczonych i w przyszłym roku przeniesie swoją ambasadę do Jerozolimy.
Taką zmianę sygnalizował sam prezydent Brazylii, jednak wycofał się później z tej deklaracji w obawie przed pogorszeniem stosunków handlowych z krajami arabskimi. Mimo to Brazylia otworzyła w tym roku misję gospodarczą w Jerozolimie.
Syn Bolsonaro, Eduardo, przy otwieraniu placówki powiedział, że jego ojciec podczas rozmowy z nim miał się “zobowiązać do przeniesienia ambasady do Jerozolimy”. Dzisiaj natomiast Benjamin Netanjahu ujawnił, że rozmawiał z Eduardo Bolsonaro, który powiedział wprost o “przeniesieniu ambasady Brazylii do Jerozolimy w 2020 r.”.
Donald Trump zdecydował o przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy 6 grudnia 2017. Krok ten wywołał zdecydowaną krytykę wielu państw, a także uchwalenie krytycznej uchwały przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych. Spowodował też burzliwe wystąpienia Palestyńczyków na terytoriach okupowanych. Mimo tego, placówka została otwarta 14 maja 2018 r.
W świetle prawa międzynarodowego Jerozolima nie jest stolicą ani częścią Izraela. Rezolucje ONZ stanowią bowiem o konieczności powołania w Palestynie dwóch państw – żydowskiego i palestyńskiego i nie uznają całej Jerozolimy za przynależną Izraelowi. Władze Izraela uważają Jerozolimę za odwieczną i niepodzielną stolicę, a Palestyńczycy chcą, by we wschodniej części miasta powstała stolica ich niepodległego państwa.
Kresy.pl / Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!