Pod wpływem krytyki internautów niemieckie MSZ usunęło tweeta, w którym przekonywało o łatwości uzyskania niemieckiej wizy.

Resort niemieckiej dyplomacji przyłączył się w czwartek do twitterowego flashmobu #SeduceSomeoneInFourWords polegającego na zwróceniu uwagi użytkowników Twittera za pomocą frazy składającej się z czterech słów. “Twoja wiza została zatwierdzona” – napisało po angielsku niemieckie MSZ opatrując tweeta odpowiednim hasztagiem. Wpis został jednak kilka godzin później skasowany.

“Bycie zabawnym najwyraźniej nie zawsze jest naszą mocną stroną. Usunęliśmy poniższego tweeta i przepraszamy wszystkich, których on obraził. Wiemy, że proces wizowy jest złożony, a decyzje wizowe mogą głęboko wpływać na życie ludzi. Nasi koledzy bardzo poważnie podchodzą do tych decyzji” – napisano na Twitterze uzasadniając usunięcie wpisu.

Jak podaje agencja Reutera, pierwszy wpis niemieckiego MSZ spotkał się z dużą krytyką, szczególnie ze strony osób, które doznały trudności podczas procesu ubiegania się o niemiecką wizę. Niemcy wpuściły w 2015 roku setki tysięcy migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki bez żadnych procedur, ale obcokrajowcy próbujący legalnie dostać się do bogatych krajów, w tym do Niemiec, jak pisze Reuters, “wydają wydają fortuny i czekają tygodnie i miesiące ubiegając się o wizy”.

Usunięcie tweeta wywołało równie gorące twitterowe dyskusje. Część komentatorów uznało, że twitt MSZ Niemiec był przejawem niemieckiego poczucia humoru. Sporo osób było przeciwnego zdania uważając, że nie powinno się było go usuwać, ponieważ żart był śmieszny. “To zabawne, ponieważ zaprosiliście połowę Trzeciego Świata do Europy, a teraz nie możecie ich deportować, nawet jeśli ich wiza nie została zatwierdzona przez Niemcy. Następnie oni wyjeżdżają i obozują w Calais” – napisał jeden z użytkowników Twittera.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Do flashmobu przyłączyły się też ministerstwa spraw zagranicznych innych państw, wykazując się mniejszą “kreatywnością” od niemieckich kolegów. Francuzi usiłowali zwrócić na siebie uwagę frazą “Cześć, jestem Francuzem” (Hi, I’m French”), a Belgowie wspominając o atrakcjach swojego kraju: “Trochę piwa, czekolady i gofrów”.

CZYTAJ TAKŻE: „Do Polski latam tylko bombowcem”. Niemiecka firma usuwa z oferty antypolskie T-shirty

Kresy.pl / twitter.com / Reuters / The Telegraph

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply