We wtorek nad ranem doszło w Albanii do silnego trzęsienia ziemi. Są ofiary śmiertelne i zniszczenia całych budynków.

Do pierwszych wstrząsów doszło o godzinie 4 nad ranem. Według U.S. Geological Survey (USGS) miały one siłę 6,4 stopni w skali Richtera. Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się około 30 km na zachód od Tirany, na wybrzeżu niedaleko popularnego wśród turystów miasta Durres. Amerykańscy geolodzy ostrzegli, że kolejne wstrząsy mogą się pojawić w ciągu dwóch miesięcy. Jeden lekki miał miejsce już godzinę po głównym trzęsieniu ziemi.

Klęska żywiołowa wywołała ofiary śmiertelne. Agencja informacyjna Reutera pisze o czterech zabitych w czasie trzęsienia ziemi. Według informacji miejscowego Ministerstwa Obrony, dwie osoby zginęły w Durres, jedna w miasteczku Kubrin, jedna we wsi Thumane. Starsza kobieta miała zginąć gdy swoim ciałem osłoniła wnuka przed gruzami walącego się budynku.

W internecie pojawiły się nagrania ukazujące zawalone bądź częściowo zniszczone budynki. Do największych zniszczeń materialnych miało dojść w Durres. Media relacjonują o ludziach uwięziony w gruzach, którzy zdołali użyć telefonu komórkowego by wezwać pomoc.

W położonej nad Morzem Adriatyckim Albanii regularnie dochodzi do wstrząsów, zazwyczaj słabych. Jednak już 21 września bieżącego roku w kraju tym miało miejsce silniejsze trzęsienie ziemi o skali 5,6. Według miejscowego Ministerstwa Obrony dzisiejsze trzęsienie ziemi było najsilniejszym od 30 lat.

Czytaj także: Francja blokuje negocjacji o akcesji Albanii i Macedonii Północnej do UE

reuters.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply